Kropla krwi ratuje życie

W mroźny piątkowy poranek na dziedzińcu Zespołu Szkół Zawodowych im. generała Maczka stanął ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Bydgoszczy.

Wszystko za sprawą kolejnej edycji akcji „Kropla krwi ratująca życie”. Pierwsza, przeprowadzona w listopadzie 2010 roku, cieszyła się wśród uczniów i mieszkańców Koronowa dużym powodzeniem - w ciągu pięciu godzin po 450 ml krwi „utoczono” wówczas aż pięćdziesięciorgu pełnoletnim osobom. Zachęceni tym organizatorzy - samorząd uczniowski wraz z opiekunami oraz Marek Noskow, nauczyciel przedmiotów ekonomicznych i od lat zasłużony honorowy krwiodawca - postanowili sprowadzić ambulans z ekipą fachowców do „Maczka” powtórnie.

Z zakasanymi rękawami

Całe przedsięwzięcie rozpoczęło się o godzinie 9. Nie bacząc na siarczysty mróz, do ambulansu szybko ustawiła się kolejka potencjalnych krwiodawców. Zainteresowani oddaniem krwi byli zarówno uczniowie ZSZ, jak i młodzież z Zespołu Szkół Licealnych oraz dorośli koronowiacy. Niestety, wzorem roku 2010, nie wszyscy chętni zakwalifikowali się do poboru, bo nie pozwolił im na to aktualny stan zdrowia. Obowiązkowa weryfikacja następowała podczas badania lekarskiego. Kto pomyślnie przeszedł przez to sito, mógł zasiąść w fotelu i - dosłownie - zakasać rękawy. Każdy dawca dostał standardowy zestaw słodyczy i przysługujący mu dzień wolny od pracy lub nauki, ale tradycyjnie sporo osób zrezygnowało z tego „przywileju”.<!** reklama>

Będą kolejne akcje

- Akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży szkolnej i nie tylko - podsumowuje Marek Noskow. - Przystąpiło do niej około 70 osób, a 55 oddało krew. Jako inicjatorzy tego przedsięwzięcia pragniemy wyrazić wszystkim podziękowanie za uczestnictwo w akcji, zarazem zapraszając na kolejną „Kroplę krwi ratującą życie”.