Pod koniec września do sklepu z zabawkami we Włocławku weszli dwaj mężczyźni. Po zabraniu z półki zabawek pośpiesznie opuścili lokal, nie płacąc za towar. Po kilku godzinach ponownie zjawili się w tym samym sklepie. Również za drugim razem wynieśli z niego skradzione zabawki.
Inny z kolei mężczyzna zainteresował się wystawionymi na regałach perfumami. Podczas październikowej wizyty w drogerii schował do torby perfumy o wartości kilku tysięcy złotych i wyszedł ze sklepu nie uiszczając zapłaty za towar.
- Kryminalni od razu rozpoczęli typowania sprawców tych kradzieży i wkrótce wpadli na ich trop. Ustalili, że złodziejami zabawek są 18 i 22-latek. Z kolei złodziejem perfum okazał się 31-letni włocławianin. Cała trójka usłyszała już zarzuty, za które grozi im teraz kara pozbawienia wolności do lat 5 - informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z KMP we Włocławku.
Flesz: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?