Wszystko miało swój początek pod koniec czerwca. Wówczas policjanci otrzymali pierwszą informację o kradzieży kabla telekomunikacyjnego przy ulicy Glinki. Przez następne parę dni funkcjonariusze odnotowywali kolejne zgłoszenia. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Analizując zebrane przez nich informacje, wytypowali podejrzewanych.
W poniedziałek (13.07.2015) zatrzymali do sprawy 32 i 45-latka. Obaj zostali przewiezieni do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Tam okazało się, że to oni są odpowiedzialni za kradzieże. Śledczy udowodnili starszemu łącznie sześć tego typu przestępstw.
W związku z tym, iż kradzież kabli miała wpływ na działanie sieci telekomunikacyjnej, 45-latkowi może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Takiej samej kary może spodziewać się 32-latek, który dwukrotnie uczestniczył w tym procederze. Co więcej, usłyszał dodatkowo dwa zarzuty paserstwa. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje już prokurator.