Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradł, wypuścili go, znowu kradł. Historia złodzieja aut z ul. Dworcowej w Bydgoszczy

sier
Mężczyzna łapał z klamki i sprawdzał, czy auta są otwarte
Mężczyzna łapał z klamki i sprawdzał, czy auta są otwarte Kadr z miejskiego monitoringu
Kilka dni temu informowaliśmy o bezczelnym złodzieju, który okradał auta na ulicy Dworcowej w Bydgoszczy - tuż pod okiem miejskiego monitoringu. Jak się okazuje historia mężczyzny jest bardzo ciekawa i pokazuje, iż nawet złapanie złodzieja na gorącym uczynku nie gwarantuje, że zaraz nie wróci po kolejne łupy.

Ale po kolei... Taki komunikat na stronie internetowej bydgoskiej straży miejskiej pojawił się w poniedziałek, 17 lipca:

"W dniu 17.07.2017r., o godz. 0:39 operator monitoringu zauważył na ul. Dworcowej mężczyznę, który próbował otwierać drzwi i bagażniki kilku zaparkowanych samochodów. W jednym udało mu się otworzyć drzwi w drugim zaś bagażnik, z którego zabrał plecak i torbę turystyczną. Operator monitoringu natychmiast przekazał sygnał dyżurnemu KP-Śródmieście. Dzięki temu już po chwili włamywacz był w rękach funkcjonariuszy."

Podejścia były dwa

Złodziej złapany, odpowiednie służby zadziałały wzorowo. Koniec? Przeczytajcie, jak potoczyły się losy 32-latka z ulicy Dworcowej...

Oto relacja KWP w Bydgoszczy (opublikowana 19 lipca).

"Pracownicy straży miejskiej obsługujący miejski monitoring zauważyli mężczyznę, który idąc ulicą łapie za klamki zaparkowanych pojazdów. O tym fakcie natychmiast został powiadomiony dyżurny śródmiejskiego komisariatu, który na miejsce skierował patrol. Policjanci zauważyli go i wylegitymowali na ulicy Śniadeckich. 32-latek nie miał przy sobie rzeczy, które mogłyby pochodzić z kradzieży. Po sprawdzeniu bydgoszczanin został zwolniony.

Kilka minut później mundurowi otrzymali ponowne wezwanie do tego samego mężczyzny.... Jak się okazało, chwilę po tym jak odszedł od funkcjonariuszy, obsługa miejskiego monitoringu, „odprowadzając” go wzrokiem kamer, zauważyła na ulicy Dworcowej, jak 32-latek ponownie łapie za klamki pojazdów, trafiając na dwa otwarte samochody. Z renault zabrał ładowarkę samochodową, a później z bagażnika mercedesa dwie torby. Policjanci zatrzymali go z łupem na skrzyżowaniu ulicy Dworcowej i Matejki. Mężczyzna nie przyznawał się do kradzieży. Był trzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Po południu śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut kradzieży".

To nie koniec przygód złodzieja

Na tym historia złodzieja z Bydgoszczy się nie kończy. Mężczyzna wrócił na wolność i wrócił do swojego fachu.

Zobacz również:

Prawdziwa gratka dla sympatyków czarnego sportu. Otwarte zostało Muzeum Żużla w Centrum Handlowym "Plaza", które wybudowano w miejscu starego stadionu Apatora Toruń przy ulicy Broniewskiego 98. To właśnie tam rozgrywano m.in.  pasjonujące derby Pomorza z Polonią. Pomysłodawcą muzeum był Maciej Gralak, właściciel imponującej kolekcji motocykli. Także tych, pochodzących jeszcze z lat 60. i 70. Wśród eksponatów jest jedyny motocykl żużlowy polskiej konstrukcji, marki - FIS, rodem z Rzeszowa. Dzięki licznym kontaktom w świecie żużlowym udało mu się dodatkowo zebrać szereg innych cennych eksponatów. Kibice mogą zobaczyć bus żużlowca i przekonać się, w jakich warunkach zawodnicy pokonują tysiące kilometrów. W specjalnie przygotowanej sali można obejrzeć archiwalny mecz żużlowy ze współczesnym komentarzem znanego dziennikarza żużlowego Tomasza Lorka.Muzeum czynne jest codziennie w godzinach 10-18. Ceny biletów: 14 zł (normalny), 9 zł (ulgowy) i 30 zł (rodzinny - 2+2).

Każdy kibic żużla musi to zobaczyć [ZDJĘCIA]

Już we wtorek znowu pojawił się na ulicy Dworcowej... Relacja KWP w Bydgoszczy:

"Około godziny 23:00, dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie o kradzieży pojazdu z ulicy Dworcowej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawca odjechał mercedesem skręcając w ulicę Marcinkowskiego. Informacja o kradzieży samochodu natychmiast została przekazana policjantom innych jednostek".

Policja zadziałała sprawnie. Jak czytamy w komunikacie, około godziny 23:20 w miejscowości Rynarzewo na ulicy Strażackiej patrol z Szubina zauważył podejrzane zachowanie kierowcy mercedesa, który na widok mundurowych gwałtownie skręcił w ulicę Różaną. Policjanci natychmiast pojechali za nim. W międzyczasie, otrzymali informację od dyżurnego o skradzionym mercedesie. Kilkaset metrów dalej zauważyli opisywany pojazd i stojącego przy nim mężczyznę. Okazał się nim, dobrze znany śródmiejskim policjantom 32-latek.

Podczas sprawdzania wyszło, że bydgoszczanin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - informuje KWP w Bydgoszczy.

Czy to już epilog?

Pojazd wrócił do właściciela. Natomiast 32-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz zatrzymany będzie odpowiadać za kradzież pojazdu oraz kierowanie samochodem bez uprawnień. O jego dalszym losie zadecyduje już prokurator.

Zobacz również:

Piękne, seksowne ciała. Modelki "plus size" prezentują swoje wdzięki na Instagramie. Oto nasz subiektywny przegląd najbardziej gorących zdjęć modelek XXL.

Najpiękniejsze modelki Plus SIZE. Zobacz ich gorące zdjęcia

Polub "Express" na Facebooku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo