https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Polsce. Gabinety stomatologiczne pozamykane, gdzie się udać?

Hanna Walenczykowska
Dentus Plus przy ul. Wojska Polskiego także jest nieczynny.
Dentus Plus przy ul. Wojska Polskiego także jest nieczynny. Dariusz Bloch
Większość osób, prowadzących gabinety dentystyczne, okulistyczne, laryngologiczne i rehabilitacyjne musiała zawiesić działalność. Bez pomocy państwa wielu lekarzy zacznie zwalniać pracowników lub... zbankrutuje. Ogromny kłopot mają mają pacjenci - dostęp do gabinetów został poważnie ograniczony. Gdzie szukać pomocy, gdy boli ząb?

Wprowadzenie kwarantanny w związku z pandemią koronawirusa powoduje ogromne straty, które ponoszą mali i duzi przedsiębiorcy. Cierpią również ich klienci. Przykładem są m.in. lekarze dentyści, którzy musieli zawiesić swoją działalność. Z ogólnopolskich danych wynika, że nieczynnych jest 90 proc. gabinetów dentystycznych.

- Większość z nas postawiła na jakość, większość ma najnowszy sprzęt w leasingu. Nie pracujemy a raty trzeba zapłacić w terminie. Jeśli doliczymy do tego pensje kilku zatrudnionych pracowników i wszystkie inne opłaty, to nasze miesięczne koszty zamykają się w granicach 40 tysięcy złotych. Pieniądze musimy mieć – wyjaśnia bydgoski lekarz dentysta. - Skąd mamy to wziąć? Wydamy oszczędności, więc może jeszcze kolejny miesiąc przetrwamy ale później... nie wiem co będzie!

Wydamy oszczędności, więc może jeszcze kolejny miesiąc przetrwamy ale później... nie wiem co będzie!

Środki ochrony

Nasz rozmówca uważa, że dentyści zaraz po lekarzach pracujących w szpitalach zakaźnych są najbardziej narażoną na zakażenie koronawirusem grupą zawodową. Podobnie jak np. laryngolodzy nie mogą pracować na dystans, odległość od pacjenta wynosi średnio niecałe pół metra. Wirus przenosi się drogą kropelkową, a pacjent w gabinecie dentystycznym ma przez długi czas otwarte usta.

Dentyści musieliby pracować w kombinezonach, bo zwykłe maseczki lub przyłbice nie sprawdziłyby się. Ogromne trudności sprawiałoby odkażanie gabinetu i sterylizacja wszystkich narzędzi po pobycie każdego pacjenta.

- W tej sytuacji możemy udzielać tylko telefonicznych porad i wystawiać recepty – podkreśla lekarz. - Zdalnie nie wyrwiemy zęba, nie wstawimy nowego...

Bydgoszczanin liczy na pomoc państwa, czyli np. na odroczenie rat leasingowych, dopłatę do pensji pracowników, zwolnienie ze składek ZUS. Jeśli wsparcie nie dotrze na czas, to będzie musiał zmniejszyć zatrudnienie.

Zapytaj eksperta w temacie koronawirusa - kliknij poniżej i zadaj pytanie w interaktywnym wywiadzie.

Koronawirus. Zapytaj eksperta

Odpowiedzialność prawna

Nasz rozmówca wskazuje również na pewne aspekty prawne. Podczas wizyty w gabinecie dentystycznym lekarz i jego pacjent powinni mieć dowód na to są zdrowi, czyli że zostały przeprowadzone testy i ich wyniki są ujemne. W ten sposób uniknęliby oskarżeń o spowodowanie zakażenia.

- Powołując się na NRL należy przyjąć, że większość świadczeń stomatologicznych odbywa się z użyciem narzędzi tworzących aerozol wody i cząsteczek śliny. Zagrożenie dla personelu i kolejnego przyjmowanego pacjenta zakażeniem drogą kropelkową jest dużo większe, niż w poradniach innych specjalizacji (…) – potwierdza opinię naszego rozmówcy mec. Arkadiusz Jóźwik radca prawny specjalizujący się w prawie medycznym (ekspertyzę opublikowano na portalu infodent24.pl). - Postuluje się ograniczenie przyjęć pacjentów do minimum.

W podobnej sytuacji są także inne osoby, które prowadzą gabinety medyczne i nie mogą uniknąć bezpośredniego kontaktu z pacjentem.

- Tak, zawiesiłem działalność – przyznaje specjalista rehabilitant. - Nie pracujemy, miesięcznie tracimy kilka tysięcy złotych. Ja także mam sprzęt w leasingu i muszę spłacić raty. Zastanawiam się nad tym, co robić dalej…

Nie pracujemy, miesięcznie tracimy kilka tysięcy złotych. Ja także mam sprzęt w leasingu i muszę spłacić raty. Zastanawiam się nad tym, co robić dalej…

Lista NFZ

Co mają zrobić pacjenci, którym ograniczono dostęp do lekarzy specjalistów i tych pracujących w jednostkach publicznych, i tych prowadzących prywatne gabinety? Odpowiedzi szukaliśmy w Kujawsko-Pomorskim Oddziale Wojewódzkim NFZ w Bydgoszczy.

- Ze względu na bezpieczeństwo - pacjenci, którzy potrzebują pomocy stomatologa – podobnie, jak w pozostałych świadczeniach - powinni w pierwszej kolejności zadzwonić do swojego lekarza stomatologa lub do punktów pomocy doraźnej – radzi Barbara Nawrocka, rzeczniczka KP OW NFZ. - Na naszej stronie został opublikowany wykaz czynnych gabinetów stomatologicznych. Stomatolog, po przeprowadzonym wywiadzie medycznym z pacjentem, podejmie wspólnie z nim decyzję czy konieczna jest osobista wizyta pacjenta w gabinecie. Jako, że sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie, wykaz będzie na bieżąco aktualizowany.

Przejdź do wykazu:
http://nfz-bydgoszcz.pl/artykul/54/3103/informacja-o-czynnych-poradniach-stomatologicznych-stm

Barbara Nawrocka dodaje, że trwają również prace nad wprowadzeniem dodatkowych dyżurów stomatologicznej pomocy doraźnej we wszystkich oddziałach NFZ.

- Podobnie sytuacja ma się w przypadku poradni specjalistycznych. Rekomendujemy w pierwszej kolejności telefon do poradni, a nie osobistą wizytę – podkreśla Barbara Nawrocka. - Przypominamy, że obecnie pacjent, który rejestruje się do lekarza specjalisty drogą telefoniczną lub emailową nie musi z wyprzedzeniem ( w ciągu 14 dni od momentu zarejestrowania się do poradni) dostarczać oryginału skierowania. Przyniesie je w terminie 21 dni od zakończenia epidemii –lub – jeśli wizyta będzie konieczna w tym czasie  - może dostarczyć skierowanie w dniu udzielenia świadczenia(...). Przypominam: przez telefon możemy uzyskać poradę lekarską, receptę, potwierdzone elektronicznie zlecenie na wyroby medyczne, jeśli stan zdrowia tego wymaga i zwolnienie lekarskie, jeśli jest niezbędne ze względu na stan zdrowia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Przeciwni takim zmianom są posłowie Platformy Obywatelskiej i Konfederacji. Między innymi posłanka Iwona Hartwich, która na Twitterze zarzucała Prawu i Sprawiedliwości, że "boi się o siebie". Tymczasem jak się okazało, sama mogłaby dziś skorzystać z możliwości uczestniczenia w posiedzeniu online, ponieważ nie mogła pojawić się w Sejmie.

Moi drodzy. Do wczoraj byłam przekonana, że pojawie się na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu. Niestety, mój mąż od jakiegoś czasu poważnie gorączkuje. W związku z poczuciem odpowiedzialności - nie pojawię się na dzisiejszych obradach. Proszę o zrozumienie, Iwona Hartwich

P
Próchnica
26 marca, 10:07, Gość:

Stomatolodzy za jeden ząb 200 zł a pacjentów przez dzień ze ho ho

Niech przestaną narzekać te biedulki

Tyle to kasują za ząb...ale zdrowy.

p
piotr

https://arena.pl/zel-antybakteryjny-do-rak-bez-wody-60ml-labo,p44857904.html

G
Gość

Nie zazdroszcząc nikomu zarobków, ale najwięcej płaczą najbogatsi... Zamknijcie się, problem to mają rodziny, które niebawem do garnka wrzucą trawę by zupa była na obiad. A wam majątek się nie powiększył, no straszne, naprawdę macie powód do płaczu. Odrobicie, w końcu macie nadzwyczajne przywileje w PL.

G
Gość

Stomatolodzy za jeden ząb 200 zł a pacjentów przez dzień ze ho ho

Niech przestaną narzekać te biedulki

G
Gość

Stomatolog ma tylko 40 tys oszczędności, Śmiech

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski