https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Lubuskiem. Kasjerka z marketu apeluje do klientów: "My też chcemy czuć się bezpiecznie"

Kasjerka prosi o zrozumienie i apeluje do klientów o ostrożność.
Kasjerka prosi o zrozumienie i apeluje do klientów o ostrożność. Aneta Zurek / Polska Press/zdjęcie symboliczne
-My nie możemy zamknąć sklepu i chronić się tak, jak robią to urzędnicy. Nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo klientów zależy od rozsądku i odpowiedzialności każdego, kto wchodzi do sklepu – pisze kobieta.

Kasjerka apeluje do klientów

Wpis kasjerki jednego ze strzeleckich marketów opublikował portal Strzelec Krajeńskich. Kobieta apeluje też, żeby klienci używali rękawiczek, sięgając po pieczywo i owoce. - Chciałabym, by zachowywali odległość i nie próbowali szeptać mi w twarz numer telefonu, gdy poproszę o kartę Biedronki. Można go przecież napisać na kartce i nosić w portfelu, jeśli się nie chce podawać fizycznie tej karty – podkreśla kasjerka.

Koronawirus: Część sklepów jest zamknięta

Zwraca też uwagę na to, by kupujący nie ślinili palców, by otworzyć reklamówkę, a następnie nie podawali kasjerce tymi oślinionymi rękoma pieniędzy, żeby zapłacić za zakupy. - W ogóle najlepiej gdyby zechcieli płacić kartą lub telefonem, a już najbardziej proszę, by klienci nie podawali mi pieniędzy na dłoni, bym z niej wybierała sobie jakieś grosze – zwraca uwagę na często spotykane nawyki klientów.

Trwa głosowanie...

Czy chodzisz podczas pandemii do marketów na zakupy?

"Nie możemy zamknąć sklepu i odciąć się od kontaktu z klientami"

Kobieta pisze, że po prostu chciałaby, żeby traktować ich, kasjerów, tak, jak sami chcieliby być traktowani w podobnej sytuacji. - Nie możemy zamknąć sklepu i odciąć się od kontaktu z klientami, by chronić siebie i naszych bliskich przed beztroską ignorancją i brakiem odpowiedzialności klientów. Ale możemy przecież wzajemnie się szanować i wszelkie zagrożenia maksymalnie ograniczać. Zachowując się po prostu rozsądnie – apeluje strzelczanka. I zwraca uwagę, na jeszcze jedną bardzo ważną kwestię. - Proszę, by klienci naprawdę nie zabierali na zakupy dzieci. Bo przychodzą nawet z niemowlakami. Dzieci wszystkiego dotykają, kaszlą, kichają, płaczą. To z nosa im leci, a przecież po to zamknięte są szkoły przedszkola i żłobki, by miały w domu kwarantannę, a nie by ciągać je po sklepach!- apeluje kobieta.

Pod apelem kasjerki rozpoczęła się dyskusja

Większość osób zgadza się z jej opinią. - Nawet dodam, że moim zdaniem tak powinno być zawsze, czy to teraz, czy w sezonie grypowym. Niejednokrotnie chore osoby kaszlały mi w twarz lub zasłaniały się ręką, którą podawały potem pieniądze za zakupy. Gdybym ja tak na klienta zakaszlała, to byłaby afera, ale odwrotnie to można, bo to tylko kasjerka – pisze pani Natalia. Inna kobieta przytacza przykład sprzed kilku dni: sobota, całe rodziny idą do sklepu i robią sztuczny tłum. Dla tych, którzy sobie nie mogą poradzić z dużą ilością zakupów, są wózki. Zwraca też uwagę, że dzieci w sklepie niekiedy są koniecznością, bo nie ma z kim ich zostawić. – Niby można iść na zakupy wieczorem, kiedy jest mniej ludzi. Ale wtedy półki są już puste – twierdzi.

Zachowania klientów

Kasjerka opisuje też zachowanie klientów: pchają się jeden na drugiego, dosłownie włażą sobie na plecy. A dopiero, jak ktoś kichnie, to się odsuwają na kilka metrów. – Gdybym nie widziała, to bym nie uwierzyła. Ludzie opanujcie się – apeluje w swoim komentarzu. Twierdzi, że do niedawna większość narzekała, że nie wystarczało od pierwszego do pierwszego, a teraz codziennie wszyscy robią zakupy za 300 zł każdego dnia. – Później, to jedzenie w śmietnikach wyląduje - kończy swój wpis.

Jeszcze inna pani Natalia sugeruje, że niektórzy ludzie nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji i zachowują się, jakby nic się nie stało lub uważają, że ich ten wirus na pewno nie dotknie. - Kasjerzy, kurierzy, listonosze mają niestety kontakt bezpośredni z klientem i przykre jest to, że nikogo to nie obchodzi… Bezpieczny dystans, higiena – prosi wszystkich.

GDZIE JEST KORONAWIRUS W POLSCE?

KORONAWIRUS, REALNE ZAGROŻENIE

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
16 marca, 18:16, Gość:

Po 1 nie ma kwarantanny dla dzieci, pierwsze słyszę o tym że dzieci mają nie wychodzić bo mają kwarantannę.

Po 2 co mam zrobić z dziećmi jak muszę niestety iść kupić coś do jedzenia? Nie każdy ma możliwość zestawienia dzieci z kimś.

A po 3 parodia że Pani sprzedawczyni nieche przyjąć gotówki bo boi się że się zarazi, niech założy maskę i rękawiczki to się nie zarazi.

16 marca, 20:25, Gość:

Chyba nie wiesz o czym piszesz... Maseczki!!!!!! Nic to nie da tylko nasza ludzka rozwaga

16 marca, 20:26, Gość:

Włącz wiadomości 14 dni kwarantanny nie ferii dla dzieci

16 marca, 20:56, Gość:

?

16 marca, 22:29, Gość:

Dzieci nie są na feriach i według rozporządzenia podczas przerwy od nauki. Za łamanie przepisów grozi kara do 5 tyś mandatu. Najwyraźniej jest Pani kiepsko poinformowana. A maseczki są dla ludzi chorych żeby nie infekowali chorych nie dla zdrowych.

16 marca, 23:13, twoja stara:

ty chyba qr_wa nie wiesz jak działają maseczki- tylko dla wdychających są bezpieczne, czyli dla zdrowych. nie mówię tu o maseczkach z 5 zł gdzie powietrze wlatuje i wylatuje wszędzie tylko nie przez maskę

17 marca, 1:45, Gość:

?

19 marca, 10:48, Gość:

Po 1 to o bezpieczeństwo pracowników powinien zadbać pracodawca ,a nie sam pracownik.Dla mnie to jest śmieszne żeby kasjer sam prosił się o rozwagę klientów.Jaka rolę w Biedrze spełnia pracodawca.Odczepcie się od klientów, nie robią tego celowo,sprawą jest tak mocno nagłośnienia, że większość żyje w strachu.Jesli większość pracowników się boi ,a ma prawo to tylko pozostaje pójść na L4.Przykro to pisać, ale taka jest prawda.Firma chyba im obiecała wysoką premię, że i tak się NARAŻAJĄ.

?

G
Gość

Jak zwykle klient zły, moim skromnym zdaniem już dawno powinny być jakieś pleksy lub szkło odcinające kasjera od klienta ze względów higienicznych choćby. Kasjer też kicha i kaszle jak jest przeziębiony i też może zarażać klientów.

G
Gość
16 marca, 18:16, Gość:

Po 1 nie ma kwarantanny dla dzieci, pierwsze słyszę o tym że dzieci mają nie wychodzić bo mają kwarantannę.

Po 2 co mam zrobić z dziećmi jak muszę niestety iść kupić coś do jedzenia? Nie każdy ma możliwość zestawienia dzieci z kimś.

A po 3 parodia że Pani sprzedawczyni nieche przyjąć gotówki bo boi się że się zarazi, niech założy maskę i rękawiczki to się nie zarazi.

16 marca, 20:25, Gość:

Chyba nie wiesz o czym piszesz... Maseczki!!!!!! Nic to nie da tylko nasza ludzka rozwaga

16 marca, 20:26, Gość:

Włącz wiadomości 14 dni kwarantanny nie ferii dla dzieci

16 marca, 20:56, Gość:

?

16 marca, 22:29, Gość:

Dzieci nie są na feriach i według rozporządzenia podczas przerwy od nauki. Za łamanie przepisów grozi kara do 5 tyś mandatu. Najwyraźniej jest Pani kiepsko poinformowana. A maseczki są dla ludzi chorych żeby nie infekowali chorych nie dla zdrowych.

16 marca, 23:13, twoja stara:

ty chyba qr_wa nie wiesz jak działają maseczki- tylko dla wdychających są bezpieczne, czyli dla zdrowych. nie mówię tu o maseczkach z 5 zł gdzie powietrze wlatuje i wylatuje wszędzie tylko nie przez maskę

17 marca, 1:45, Gość:

?

Po 1 to o bezpieczeństwo pracowników powinien zadbać pracodawca ,a nie sam pracownik.Dla mnie to jest śmieszne żeby kasjer sam prosił się o rozwagę klientów.Jaka rolę w Biedrze spełnia pracodawca.Odczepcie się od klientów, nie robią tego celowo,sprawą jest tak mocno nagłośnienia, że większość żyje w strachu.Jesli większość pracowników się boi ,a ma prawo to tylko pozostaje pójść na L4.Przykro to pisać, ale taka jest prawda.Firma chyba im obiecała wysoką premię, że i tak się NARAŻAJĄ.

G
Gość
17 marca, 9:43, Gość:

A co to za zwyczaj na dłoni podawać pieniądze? Kasjerka ma odliczać kwotę? Chyba jakaś pomyłka. Odlicz sam potrzebną kwotę i podaj. Bo ktoś nie wziął okularów. To weź człowieku te okulary. Czy to takie trudne?

17 marca, 11:17, Gość:

Starsi ludzie tak robią, wywalają całą zawartość portfela na rękę i sprzedawca ma se sam odliczyć, to my społeczeństwo tak nauczyliśmy, a teraz pretensje.

A mi jest tak wygodniej i szybciej (jestem kasjerką). Czesto tacy starsi ludzie nie potrafią się dogrzebać drobnych w portfelu a czując presję, że robi się za nimi długa kolejka, stresują się.

G
Gość
17 marca, 21:40, Iwona:

To prawda, ludzie kaszlą nie zasłaniając ust i to raz za razem a przeciez wiemy, że koronawirus na początku daje objawy zwykłego przeziębienia. Kaszlący powinien zostać w domu a jeśli już znalazł się w sklepie, wziąć do koszyka chusteczki higieniczne i użyć jednej do zasłaniania gęby podczas kaszlu.

Kaszlnac każdemu się zdazy źle polknie silne lub suchość itd nìe trzeba OD razu wyzywać skoro inni mają gębę to ty również

G
Gość

Byłam wczoraj w biedronce obserwowałam ludzi biorą pieczywo gołą ręką bułki warzywa i owoce i co tu komentować A zwracają uwagę matce z małym dzieckiem ludzie zastanówcie się te dzieci są bardziej rozumne niż wy

G
Gość

Grypą też się można zarazić i nikt jakoś masek i rękawiczek nie nosi, kawrantanny też nie każą robić, a bywają śmiertelne powikłania, ten wirus da się wyleczyć. Osoby w podeszłym wieku są najbardziej narażone. Przestańcie siać panikę !!!

I
Iwona

To prawda, ludzie kaszlą nie zasłaniając ust i to raz za razem a przeciez wiemy, że koronawirus na początku daje objawy zwykłego przeziębienia. Kaszlący powinien zostać w domu a jeśli już znalazł się w sklepie, wziąć do koszyka chusteczki higieniczne i użyć jednej do zasłaniania gęby podczas kaszlu.

G
Gość
16 marca, 18:16, Gość:

Po 1 nie ma kwarantanny dla dzieci, pierwsze słyszę o tym że dzieci mają nie wychodzić bo mają kwarantannę.

Po 2 co mam zrobić z dziećmi jak muszę niestety iść kupić coś do jedzenia? Nie każdy ma możliwość zestawienia dzieci z kimś.

A po 3 parodia że Pani sprzedawczyni nieche przyjąć gotówki bo boi się że się zarazi, niech założy maskę i rękawiczki to się nie zarazi.

16 marca, 20:25, Gość:

Chyba nie wiesz o czym piszesz... Maseczki!!!!!! Nic to nie da tylko nasza ludzka rozwaga

16 marca, 20:26, Gość:

Włącz wiadomości 14 dni kwarantanny nie ferii dla dzieci

16 marca, 20:56, Gość:

?

16 marca, 22:29, Gość:

Dzieci nie są na feriach i według rozporządzenia podczas przerwy od nauki. Za łamanie przepisów grozi kara do 5 tyś mandatu. Najwyraźniej jest Pani kiepsko poinformowana. A maseczki są dla ludzi chorych żeby nie infekowali chorych nie dla zdrowych.

17 marca, 1:49, Gość:

Maseczki są dla zdrowych jest źle Pani poinformowana.

Rowniez się zgadzam maz jest kierowca A ja mam 2 letnie dziecko i co mam je zostawić w domu bo zabrakło mi jedzenia spacer wskazany

G
Gość
17 marca, 8:54, Kancelaria:

Panie kasjerki jeżeli uważacie że jesteście epidemiologicznie zagrożone to zgodnie z obowiązującym Zarzadzeniem POWINNIŚCIE odmówić świadczenia takiej pracy.

???

G
Gość
17 marca, 9:43, Gość:

A co to za zwyczaj na dłoni podawać pieniądze? Kasjerka ma odliczać kwotę? Chyba jakaś pomyłka. Odlicz sam potrzebną kwotę i podaj. Bo ktoś nie wziął okularów. To weź człowieku te okulary. Czy to takie trudne?

Starsi ludzie tak robią, wywalają całą zawartość portfela na rękę i sprzedawca ma se sam odliczyć, to my społeczeństwo tak nauczyliśmy, a teraz pretensje.

G
Gość

A co to za zwyczaj na dłoni podawać pieniądze? Kasjerka ma odliczać kwotę? Chyba jakaś pomyłka. Odlicz sam potrzebną kwotę i podaj. Bo ktoś nie wziął okularów. To weź człowieku te okulary. Czy to takie trudne?

K
Kancelaria

Panie kasjerki jeżeli uważacie że jesteście epidemiologicznie zagrożone to zgodnie z obowiązującym Zarzadzeniem POWINNIŚCIE odmówić świadczenia takiej pracy.

G
Gość
16 marca, 18:16, Gość:

Po 1 nie ma kwarantanny dla dzieci, pierwsze słyszę o tym że dzieci mają nie wychodzić bo mają kwarantannę.

Po 2 co mam zrobić z dziećmi jak muszę niestety iść kupić coś do jedzenia? Nie każdy ma możliwość zestawienia dzieci z kimś.

A po 3 parodia że Pani sprzedawczyni nieche przyjąć gotówki bo boi się że się zarazi, niech założy maskę i rękawiczki to się nie zarazi.

16 marca, 20:25, Gość:

Chyba nie wiesz o czym piszesz... Maseczki!!!!!! Nic to nie da tylko nasza ludzka rozwaga

16 marca, 20:26, Gość:

Włącz wiadomości 14 dni kwarantanny nie ferii dla dzieci

16 marca, 20:56, Gość:

?

16 marca, 22:29, Gość:

Dzieci nie są na feriach i według rozporządzenia podczas przerwy od nauki. Za łamanie przepisów grozi kara do 5 tyś mandatu. Najwyraźniej jest Pani kiepsko poinformowana. A maseczki są dla ludzi chorych żeby nie infekowali chorych nie dla zdrowych.

16 marca, 23:13, twoja stara:

ty chyba qr_wa nie wiesz jak działają maseczki- tylko dla wdychających są bezpieczne, czyli dla zdrowych. nie mówię tu o maseczkach z 5 zł gdzie powietrze wlatuje i wylatuje wszędzie tylko nie przez maskę

?

G
Gość
16 marca, 18:16, Gość:

Po 1 nie ma kwarantanny dla dzieci, pierwsze słyszę o tym że dzieci mają nie wychodzić bo mają kwarantannę.

Po 2 co mam zrobić z dziećmi jak muszę niestety iść kupić coś do jedzenia? Nie każdy ma możliwość zestawienia dzieci z kimś.

A po 3 parodia że Pani sprzedawczyni nieche przyjąć gotówki bo boi się że się zarazi, niech założy maskę i rękawiczki to się nie zarazi.

16 marca, 20:25, Gość:

Chyba nie wiesz o czym piszesz... Maseczki!!!!!! Nic to nie da tylko nasza ludzka rozwaga

16 marca, 20:26, Gość:

Włącz wiadomości 14 dni kwarantanny nie ferii dla dzieci

16 marca, 20:56, Gość:

?

Kwarantanna dla dzieci? Od kur....a kiedy? Kwarantanna dla chorych nie zdrowych, zdrowi powinni pozostać w domach a nie że muszą w domach siedzieć. A maseczki czy zdrowy czy chory powinien nosić na ryju.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski