https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna inwestycja za 260 tysięcy złotych

Grażyna Ostropolska
Schody miały kosztować 125 tys. zł, ale będą... dwa razy tyle
Schody miały kosztować 125 tys. zł, ale będą... dwa razy tyle Dariusz Bloch
- Przecieraliśmy oczy ze zdumienia, gdy na skarpie pojawili się robotnicy i zaczęli budować schody wiodące do Polo Marketu. Nie wierzyliśmy własnym uszom, gdy usłyszeliśmy, że ta inwestycja pochłonie dwuletni budżet osiedla...

Takie głosy mieszkańców Miedzynia przestają dziwić, gdy poznajemy ich przyczynę. - Jaki sens ma budowanie nowych schodów 200 metrów od tych, które już istnieją? - pytają przedstawiciele tworzącego się właśnie Bydgoskiego Stowarzyszenia Miedzyń-Prądy i dodają:
[break]

- Te schody prowadzą od ul. Malinowej na skarpie prosto do Polo Marketu, więc zamiast szastać osiedlowymi pieniędzmi, zarząd rady Miedzyń-Prądy winien był zaproponować właścicielom sklepu partycypację w kosztach budowy tego wygodnego dojścia dla klientów.

O tym, że taka inwestycja na górnym Miedzyniu powstaje, dowiedzieli się przypadkiem, bo zajęci własnymi sprawami niewiele wiedzieli o radzie osiedla i jej kompetencjach. Tajemnicą poliszynela jest, że kiedy ten organ wybierano, zabrakło kworum i aby przeprowadzić głosowanie, trzeba było ściągać rodziny, znajomych i przypadkowych ludzi z przystanków.
- Mieszkańcy do pracy społecznej się nie garną - przyznaje Waldemar Kulpa, przewodniczący Rady Osiedla Miedzyń-Prądy. Spotykamy go na terenie nowej inwestycji. - Nie wiedzieliśmy, że wyjdzie tak drogo. Liczyliśmy, że wydamy na schody 125 tys. zł, ale okazało się, że muszą być szersze, a na dodatek z podjazdem dla niepełnosprawnych i ich koszt zwiększył się do ćwierć miliona złotych - tłumaczy przedstawicielkom stowarzyszenia.
Na pytanie, skąd wziął się pomysł zbudowania nowych schodów obok tych, które prowadzą do ul. Pijarów, odpowiada tak: - Ja nie pamiętam, kto to zaproponował. To miała być inwestycja w ramach programu inicjatyw lokalnych 5/6 (5 mln zł na 6 okręgów, z rezerwy prezydenta - przyp. red.) i ktoś na zebraniu rady osiedla podsunął, by coś takiego zrobić dla górnego Miedzynia.

- Zapewne była to propozycja dyrektora szkoły, który od lat zasiada w osiedlowej radzie i rządzi nią z tylnego siedzenia - twierdzą mieszkańcy Miedzynia, wskazując na zadbaną, otoczoną boiskami szkołę przy ul. Pijarów. - Dzieci z osiedla wchodzą na jej teren starymi schodami, a teraz będą miały drugie dojście od strony boiska nowymi schodami, na które pójdzie nasz cały dwuletni budżet - wyrzucają.

- No, może nie cały... Wprawdzie w uchwale rady osiedla tego nie zapisaliśmy, ale chcemy, by potrącono nam tylko 30 proc. z budżetu na kolejny rok - mówi Waldemar Kulpa. O propozycji mieszkańców, by przerwać budowę nowych schodów i te pieniądze przeznaczyć na remont lub oświetlenie zaniedbanych osiedlowych ulic, mówi tak:

- Tę inwestycję przegłosowała rada osiedla, zaakceptował ratusz, a zarząd dróg miejskich rozstrzygnął przetarg i wyłonił wykonawcę, więc takie głosy to już musztarda po obiedzie.

Radny Janusz Czwojda, przewodniczący miejskiej komisji samorządności, dostrzega jeden plus miedzyńskiego zamętu.
- Ważne, że ci, których najwidoczniej zabrakło na wyborach rady, a swoje zainteresowanie osiedlem ograniczają się do własnego podwórka, potrafili się zmobilizować, zaangażować społecznie i już nie odpuszczą
- zauważa.
- Nie odpuścimy! Chętnie już dziś odwołalibyśmy starą radę osiedla i wybrali nową - przyznaje Jadwiga Urbanowska z Bydgoskiego Stowarzyszenia Miedzyń-Prądy (w rejestracji). Mówi, że jest rozczarowana reprezentantami jej osiedla. - Tylko raz w miesiącu przez godzinę odbywa się dyżur w radzie osiedla, a na pytania zadane mailem otrzymuje się niegrzeczne odpowiedzi - twierdzi i pokazuje jedną z nich: „Nie zostałem upoważniony do udzielania szczegółowych odpowiedzi na zadane pytania, a skład rady osiedla jest do odszukania na stronie www U.M.” - taką odpowiedź dostała pani Bożena na pytania o program działalności rady osiedla, jej fundusze i cele, na jakie są one wykorzystywane.

Miejscowym udało się skrzyknąć kilkanaście osób na spotkanie z radą osiedla. - Mieszkańcy Noteckiej dopomnieli się o oświetlenie ulicy i usłyszeli, że zarząd rady osiedla postanowił oświetlić inną ulicę. „Dlatego, że była krótsza”, padła odpowiedź - wspomina pani Bożena. Pani Jadwiga zwraca uwagę na fakt, że na drzwiach szkolnej sali, w której spotyka się rada osiedla, wisi tabliczka, odsyłająca petenta na dyżur w innej szkole (przy Nakielskiej), gdzie od dwóch lat takich dyżurów nie ma.
- Na pewno ściągniemy tę tabliczkę - zapewnia Waldemar Kulpa, a na pytanie, dlaczego dyżury osiedlowych radnych (jest ich piętnastu) odbywają się tylko raz w miesiącu, odpowiada, że wybrańcy Miedzynia i Prądów nie chcą ich pełnić z... braku czasu.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sarna
Wówczas decydowaly rady osiedla. Dziaiaj mamy glosowanie itp.
.
Nie ma takiej ulicy w Bydgoszczy
A
Arturo
Komentarz mocno spóźniony ale zawsze. PAŃSTWO MYLĄ KOMPETENCJE !!!!!!! To nie rady osiedli są odpowiedzialne za programy 5/6. Rady w ogóle nie mają i nie miały nic do powiedzenia. Pomijając wulgarne komentarze śmiało można powiedzieć, że komentujący ten artykuł, przypuszczalnie mieszkańcy tego osiedla, nie mają zielonego pojęcia o radach osiedli. Ale jak to wśród rodaków bić pianę a do tego anonimowo - w to nam graj.
d
do jana 2
Czytajac komentarze dochodze do wniosku ze Torun to nie miasto- to stan debilizmu....
J
Jan2
Czytając komentarze, utwierdzam się
w twierdzeniu, że:
Bydgoszcz to nie miasto, Bydgoszcz to stan umysłu.
e
edward
prawdzwiwa kulturalna wpowiedz bufona
m
mieszkaniec
Jakoś pozamykaliście mordy ci którzy krytykowali schody , które prowadzić będą prościutko do basenu.
M
Mieszkaniec
To czy schody są potrzebne czy nie, podlega dyskusji. Dyskusji natomiast podlega dlaczego niedojdy matematyczne pozbawione jakiejkolwiek wiedzy i rozumu nie potrafią oszacować tak banalnej inwestycji WSTYD i HAŃBA. Do szkoły podstawowej a nie do władzy, aż strach pomyśleć co będzie jak wezmą się za większe inwestycje - BA w końcu to nie ich pieniądze. Wszystkich radnych do prywatnej firmy na jeden dzień a zobaczą niedojdy jak się pracuje.
M
Mieszkaniec
Przykro się słucha i czyta jak "dzieci" nie mający za grosz kompetencji oraz wiedzy lekką ręką mylą się o bagatela ok. 170 tyś zł. Jestem ciekawy czy gdyby któryś z tych pozbawionych kompetencji radnych osiedla z przewodniczącym na czele popełnili taki błąd w prywatnej firmie, co by wówczas powiedzieli - a tak NIE ICH PIENIĄDZE więc kompetencji i rozumu nie potrzeba. BŁAGAM Z DALEKA OD PUBLICZNYCH PIENIĘDZY DOPÓKI NIE NAUCZYCIE SIĘ DODAWAĆ, ŻE 2+2 = 4. DO SZKOŁY I PO ROZUM A DOPIERO DO PUBLICZNYCH PIENIĘDZY "DZIECI" BEZ JAKIEJKOLWIEK WIEDZY !!!
g
gość
tylko czekać jak Rada wybrukuje ul. Leszczyny.
m
mieszkaniec
Ci państwo, którzy mają problem z tymi schodami zapraszamy do schodzenia i wchodzenia ulicą pijarów. szerokiej drogi. Proszę nie korzystać z czegoś co się nie podoba. Największych oponentów i przeciwników widziano jak korzystali z tej nietrafionej inwestycji.
A
Anka
Grahna to już wiesz, że przez najbliższe lata nic na Twoim osiedlu nie zrobią :) bo zamiast z pieniędzy miejskich to zrobili to z programu dla osiedli ;) ładny wałek ;)
G
Grahna
To nie są tylko schody do Polo ale z górnego tarasu Miedzynia do ul. Nakielskiej. Ani ulica Wiśniowa, ani schody przy Pijarów nie mają zjazdów. Wiśniową ludzie pchają wózki z dziećmi ulicą. Wózkiem inwalidzkim nie ma możliwości bezpiecznie wjechać na górny taras ani z jego zjechać. O ile wiem była to inwestycja miasta. Tak ją w każdym razie w mediach przedstawiano. Zanim zbudowano schody była tam polna droga którą i tak bardzo dużo ludzi uczęszczało.
e
edward
@roman
Którzy mieszkańcy decydowali? Może w programie 5/6 co? Widziałeś wyniki głosowania? Nic o tych schodach nie ma!
Poza tym 200 metrów dalej są szerokie schody prowadzące do szkoły i jak już to te należało zmodernizować tak aby matki z wózkami mogły podjechać.
J
Julas79
Brawo Panie prezydencie schody do kolejnego marketu a na ogólnodostępny plac zabaw dzieci będą musiały poczekać. Albo nie! niech podrosną i same sobie kupią!!!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski