Mieszkańcy centrum obawiają się, że po likwidacji ogólnodostępnych kontenerów będą musieli podrzucać śmieci sąsiadom. Jedna czwarta domów w śródmieściu nie ma bowiem podwórek.
<!** Image 2 align=right alt="Image 135237" sub="To już ostatnie dni kontenera przy ul. Toruńskiej. Pojemnik, mimo że jest użyteczny, z pewnością uroku ulicy nie dodaje Fot. Renata Napierkowska">Jak już informowaliśmy, z końcem października znikną z centrum miasta wielkie niebieskie śmietniki. Ta wiadomość z pewnością ucieszy estetów, których kłuły w oczy walające się śmieci, ale dla części lokatorów kamienic położonych w rejonie Rynku, Królowej Jadwigi i okolicznych ulic pojawi się problem.
- Nasza kamienica nie ma podwórka, więc niech mi ktoś powie, gdzie mamy postawić pojemnik. Chyba będę musiała podrzucać worki z odpadami sąsiadom z pobliskiej posesji - zastanawia się jedna z lokatorek domu przy ul. Królowej Jadwigi.
Podobne sygnały od mieszkańców docierają do przewodniczącego zarządu osiedla Śródmieście.
- Ten problem nie dotyczy pojedynczych kamienic, ale jednej czwartej posesji w centrum Inowrocławia, gdyż tyle z nich nie posiada podwórek, gdzie można by postawić pojemniki. Likwidacja ogólnodostępnych kontenerów sprawi, że ludzie nie będą mieli gdzie wynosić tych odpadów - mówi Marek Słabiński.
Decyzję o likwidacji wielkich pojemników podjęły władze miasta. Już w ubiegłym roku część z nich zniknęła z okolic ul. Królowej Jadwigi.
<!** reklama>- Nie może być tak, że wizytówką miasta są brzydkie kontenery, wokół których walają się odpady. Latem do przykrych widoków dochodzi nieprzyjemny zapach. To leży w gestii właściciela lub administratora posesji, by zapewnić lokatorom odbiór śmieci - przypomina naczelnik wydziału środowiska w ratuszu, Stanisław Milecki.
Odbiorem nieczystości i opróżnianiem kontenerów w centrum miasta zajmuje się Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, które prowadzi już rozmowy z zarządcami budynków i podpisuje umowy na odbiór odpadów. Tam, gdzie są podwórka, nie ma problemu ze składowaniem śmieci. Zamiast do wielkich kontenerów na ulicach, mieszkańcy będą je wynosić do własnych pojemników.
- Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje. Możemy odbierać śmieci w workach. Jak ktoś sobie będzie życzył, będziemy przyjeżdżać codziennie. Myślę, że skoro udało się ten problem rozwiązać w centrum Torunia, to i my znajdziemy wyjście, które nie będzie uciążliwe dla mieszkańców - deklaruje wiceprezes PGKiM-u Mieszko Gerus.
Warto wiedzieć
- Gdzie nie będzie kontenerów:
- ulica Wałowa
- ulica Kasztelańska
- ulica Toruńska
