Bydgoszcz nie ma jeszcze budżetu, ale prezydent już ogłosił konkurs na podział 7 milionów na przyszły rok na sport i kulturę fizyczną.
<!** Image 2 align=right alt="Image 38700" sub="Tak cieszyli się siatkarze po wywalczeniu awansu do ekstraklasy. Jednym z ważnych sponsorów był Urząd Miasta, który przekazał siatkarzom na ten rok 225.000 złotych.">We wczorajszym „Expressie” ukazało się ogłoszenie prezydenta Bydgoszczy o podziale środków z budżetu na 2007 roku na kulturę fizyczną, sport kwalifikowany i rekreację. W projekcie (wybrani 12 listopada radni jeszcze go nie przegłosowali) zapisano kwotę 7.662.500 złotych (w 2006 r. - 7.617.546 zł).
Zgodnie z prawem
- Po złożeniu projektu budżetu do Regionalnej Izby Obrachunkowej prezydent ma prawo ogłosić konkurs ofert - wyjaśnia dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta, Adam Soroko. Wychodzimy naprzeciw potrzebom zgłaszanym przez trenerów i działaczy. W poprzednich latach takie konkursy ogłaszaliśmy po uchwaleniu budżetu. Przez to czekanie w styczniu kluby musiały żyć na kredyt. Przedstawiciele dyscyplin halowych oraz sportowcy nie mieli środków na udział w rozgrywkach oraz zgrupowania, które w naszym województwie rozpoczynają się już 15 stycznia 2007 roku. Mam nadzieję, że do czasu złożenia ofert, który jest wyznaczony do 22 grudnia, będziemy znali wysokość uchwalonej kwoty. Następnie zbierze się komisja, która dokona podziału środków. Będziemy chcieli uczynić to jak najszybciej. W pierwszej kolejności przekażemy środki na szkolenie dzieci i młodzieży, a kilka dni później na sport kwalifikowany.
<!** reklama left>Nakłady, jak pokazuje kwota łączna, są podobne jak w tym roku. Podobny będzie również podział środków na poszczególne działy, w tym organizację imprez.
Na szermierkę i kolarstwo
Jeszcze w tym roku prezydent podzieli natomiast 38.000 złotych na kolarstwo i szermierkę. O środki mogą się starać sekcja MDK nr 5, AZS UKW, które szkolą szermierzy oraz cykliści Emdeku Budopol i Rometu Renex.
- Chcemy doposażyć sekcje w sprzęt - wyjaśnia dyrektor Adam Soroko. - Szermierze na przykład przy organizacji zawodów musieli pożyczać sprzęt z Torunia. Kolarze z kolei tworzą nowe UKS i rozwijają działalność.
