
W upalne dni można znaleźć schronienie pod wielkim orzechem. Tu też znajduje się oczko wodne, a przy nim ławeczka. Ulubione miejsce pani Bożeny to jednak zachodnia część ogrodu, gdzie stoją leżak i bujak. - Z tego miejsca mam widok na cały ogród - mówi gospodyni. - Tu najchętniej wypoczywamy z książką w ręku, bo oboje bardzo lubimy czytać.

Przy domu jest też imitacja pompy, którą także własnoręcznie zrobił pan Jan. - Podobną ma szwagier i tak mi się spodobała, że postanowiłem pomysł wdrożyć w życie w naszym ogrodzie - mówi gospodarz. - Żona wokół ustawiła donice z kwiatami, są tu np. pelargonie i komarzyca czy roślina o nazwie canna. A nieopodal mamy także w doniczkach miętę i sporo ziół np. kurkumę, oregano czy szałwię.

- Roślin jest tak dużo, że czasem muszę sporo pogłówkować, gdzie i jaki kwiat posadzić - śmieje się pani Bożena. - Pielęgnowanie ogrodu wymaga sporo pracy, ale bardzo lubimy to miejsce. Podczas pandemii, gdy trzeba było ograniczyć wyjścia z domu z uwagi na wzrost zakażeń, stało się ono dla nas wybawieniem.

Finał tegorocznej edycji konkursu “Bydgoszcz w kwiatach i zieleni” planowany jest na początku października.