Rośliny to nie wszystko. Międzynarodowe jury wnikliwie zbada powietrze, wodę, glebę, zmierzy poziom hałasu oraz natężenie ruchu drogowego...
<!** Image 2 align=right alt="Image 92421" sub="Szczególnie latem widać - tak jak przed ratuszem i na rondzie Jagiellonów - że w Bydgoszczy zieleni nie brakuje. Na pewno to jednak nie wystarczy do otrzymania zaszczytnego tytułu Europejskiej Zielonej Stolicy Roku /Fot. Dariusz Bloch">Jednym z kryteriów jest także liczebność grodu. Wymagana liczba mieszkańców kandydata do tytułu to minimum 200 tysięcy.
Niewiele miast zda ten egzamin. Bydgoszcz w tej chwili raczej na pewno nie, i to nie ze względu na wymieniony wyżej warunek. - Po pierwsze, tytuł Europejska Zielona Stolica Roku przyznaje się nie tylko za szczególną troskę o roślinność - mówi Janusz Bordewicz, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, wystarczy przejrzeć się zagadnieniom zawartym w formularzu aplikacyjnym.
Rzeczywiście. Komisja pyta o zanieczyszczenie powietrza (m.in. o emisję dwutlenku węgla i tlenku azotu), o natężenie ruchu drogowego, o oazy zieleni, o stan wód. Jurorów interesuje, ilu ludzi dojeżdża do pracy swoim samochodem, ilu korzysta z transportu publicznego, pytają o odległości osiedli od parków, terenów zielonych. Ważne w tym teście są decybele i to narażnie ludzi na ich działanie zarówno w dzień, jak i w nocy.
<!** reklama>- Są miasta dużo lepiej przygotowane od nas do pretendowania do tak zaszczytnego miana - studzi emocje Janusz Bordewicz. - I to miasta, które mają od wielu lat wielkie nakłady finansowe na ochronę środowiska, na inwestycje związane z zielenią. Postanowiliśmy już w kwietniu, że zaczniemy intensywne przygotowania Bydgoszczy do wzięcia udziału w rywalizacji. Przymierzymy się jednak dopiero do kolejnych edycji tego plebiscytu, bo teraz nasza kandydatura mogłaby wypaść śmiesznie.
<!** Image 3 align=right alt="Image 92421" >Toruń, wbrew informacjom nadesłanym z Urzędu Marszałkowskiego, nie kwalifikuje się do wzięcia udziału w tym plebiscycie. - Niestety, nie mamy u nas 200 tysięcy mieszkańców - ubolewa Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni UM Torunia. - A przecież nasze miasto doskonale nadaje się na pretendenta do tytułu Europejskiej Zielonej Stolicy. Mamy zabytkowe parki, słynne toruńskie planty, a poza tym jesteśmy wpisani na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i, co podkreślam, Naturalnego, UNESCO. Mam nadzieję, że zmienią się kryteria liczbowe i w przyszłości zaprezentujemy się także jako stolica zieleni.
Bydgoszcz w Kwiatach
- Już w okresie przedwojennym, w 1925 roku, Towarzystwo Upiększania Bydgoszczy i Okolicy przystąpiło do organizowania konkursu na najbardziej ukwiecone okno i balkon, któremu towarzyszyła wystawa kwiatów. Bydgoszcz zyskała sobie miano jednego z najbardziej czystych i zielonych miast w kraju. Konkurs „Bydgoszcz w kwiatach i zieleni” TMMB z powodzeniem kontynuowany jest do dziś - od lat pod patronatem „Expressu”.
