Wczoraj odbyła się pierwsza rozprawa Natalii Kowalskiej - organizatorki festynu lotniczego w Czarżu.
<!** Image 2 align=right alt="Image 146389" sub="Kontrowersje wokół lipcowego festynu w Czarżu rozstrzyga bydgoski sąd Fot. Archiwum „Expressu”">Kobieta została oskarżona przez policję o podżeganie właściciela terenu, na którym odbyła się impreza, do popełnienia przestępstwa.
Organizatorka pikniku zawarła z Adamem Bigosem umowę użyczenia terenu, co teoretycznie powinno zwolnić właściciela z odpowiedzialności. Wczoraj nie rozstrzygnięto tej kwestii. Sędzia dopatrzył się jednak pewnych niejasności w pisemnych odpowiedziach Urzędu Lotnictwa Cywilnego na pytania Komendy Powiatowej Policji.
- W odpowiedzi z października znalazły się wskazania, że teren nie jest wpisany do ewidencji lądowisk i nie został zgłoszony jako „inne miejsce”, które można traktować jako wyjątek od ustawy. Pojawiło się również stwierdzenie, że statki powietrzne biorące udział w pikniku nie spełniały kryteriów wymienionych w wyłączeniach ustawy - mówiła Natalia Kowalska. - Tymczasem na festynie pojawił się inspektor ULC i nie znalazł żadnych nieprawidłowości. Z kolejnego pisma ULC można dowiedzieć się, że nawet jeśli starty i lądowania samolotów w Czarżu były dozwolone, to powinny być poparte umową z ich właścicielami.
- To od początku do końca absurdalna sprawa - mówił Tadeusz Rzepka, dyrektor Aeroklubu Bydgoskiego. - W pikniku brał udział nasz samolot AN-2. Wspieraliśmy tę imprezę organizacyjnie i pilnowaliśmy, by wszystko poszło jak należy.
<!** reklama>Tadeusz Rzepka stwierdził, że zastanawia go znaczenie wybryku syna policjanta w oskarżeniu. Podczas festynu mężczyzna awanturował się ze strażakami OSP i wjechał motocyklem w grupę ludzi.
- Przepisy, za których naruszenie pociąga się do odpowiedzialności Natalię Kowalską, są dość płynne. Łatwo je nagiąć i znaleźć odpowiedni paragraf - mówił Jarosław Balcerewski z grupy Falco, organizator Festiwalu Wiatru.- Nie widzę sensu wymierzania kary organizatorce. Trudno zarzucić jej chęć złamania któregokolwiek z przepisów. Takie imprezy przygotowuje się z myślą o ludziach i dobrej zabawie. W każdym pikniku organizowanym na dużą skalę mogą pojawić się jakieś drobne niedociągnięcia - dodaje.
Festyn lotniczy w Czarżu odbyła się 25 lipca ubiegłego roku. Natalia Kowalska wystąpiła do ULC o oświadczenie, że nie wnosi zastrzeżeń do imprezy. Kolejna rozprawa w bydgoskim Sądzie Rejonowym odbędzie się w kwietniu.