Spółdzielnia Mieszkaniowa „Wyżyny” ogłasza upadłość i ma nadzieję, że sąd zgodzi się na negocjacje z wierzycielami.
Spółdzielnia Mieszkaniowa „Wyżyny”, do której należy blok przy ul. Bohaterów Kragujewca 2, ma ponad milion złotych długu. Zadłużenie rosło z każdym rokiem, ponieważ tylko jedna trzecia lokatorów regularnie płaciła rachunki.
Letnie kaloryfery
- Nie mamy ciepłej wody. W mieszkaniach jest zimno, bo wyłączono nam ogrzewanie - mówi mieszkanka bloku. - Zróbcie coś. Tak być nie może. Tu są małe dzieci! Niech nam włączą ogrzewanie na święta. To skandal!
Okazuje się, że ograniczenie dostępu do ciepła spowodował dług wobec Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
<!** reklama>
- W październiku winni byliśmy KPEC ponad 70 tysięcy złotych, ale lokatorzy już trochę wpłacili. Nie pamiętam dokładnie, ale była to kwota około 20 tysięcy złotych - wyjaśnia jeden z członków zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Wyżyny”. - Spółdzielnia winna jest jednak kilku innym dostawcom mediów. Z „Wodociągami”, na szczęście, już się rozliczyliśmy.
Puste konta
SM „Wyżyny” jest spółdzielnią działającą non profit. To, co wpłacą lokatorzy, od razu przekazywane jest dalej, na konta kontrahentów za świadczone usługi lub dostarczane media. Od lat nie ma więc pieniędzy na inwestycje i bieżące remonty. „Wyżyny” zatrudniają tylko 3 pracowników, którzy od listopada nie otrzymali pieniędzy. Konta spółdzielni zostały zajęte przez komorników.
- W połowie listopada było walne zgromadzenie członków spółdzielni - dodaje nasz rozmówca. - Z grupy 44 członków przyszło na nie tylko 12. To ci, którzy regularnie płacą czynsz. Reszty chyba nic nie interesuje.
Walne zgromadzenie postanowiło postawić spółdzielnię w stan upadłości.
- Liczymy na to, że sąd zgodzi się na upadłość z układem i będziemy mogli negocjować - ma nadzieję członek zarządu. - Wtedy może jakoś z tego wyjdziemy.
Blok przy Bohaterów Kragujewca został zasiedlony 8 lat temu. Otrzymał wówczas prestiżowy tytuł „Budowy na Medal Pomorza i Kujaw 2003”. Od tamtego czasu wiele się zmieniło - budynek z powodu braku pieniędzy popada w ruinę. Trzeba, m.in., odnowić elewację. W bloku są mieszkania lokatorskie i własnościowe. Po ogłoszeniu upadłości właściciele lokali własnościowych będą mogli utworzyć nową wspólnotę. Natomiast mieszkania lokatorskie wejdą w skład masy upadłościowej.
