<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/szczepanski_artur_smutny.jpg" >Czy mogliśmy się spodziewać takiej postawy Rosjan w obliczu naszej narodowej tragedii? Mogliśmy i chcę wierzyć głęboko, że Polacy postąpiliby tak samo, gdyby naszych braci Słowian spotkało coś tak niesłychanie katastrofalnego. Zachowanie Rosjan to nie tylko ponadstandardowa pomoc i wyrazy zwykłego współczucia - to jednoczenie się w bólu i pamięci o tym, co nasze narody łączy, a nie dzieli.
Ufam, że po tym, co nas spotkało i to, co razem dziś przeżywamy, stanie się otwarciem nowej karty w naszych stosunkach, a polityka, która potrafiła zatruwać nasze sumienia, długo nie stanie pomiędzy nami i sąsiadami, których solidarność dziś tak nas porusza.
<!** reklama>Chciałem bez patosu napisać o oszalałych i bezdusznych politykierach, którzy, niestety, w tych trudnych dla nas chwilach podnieśli łby i sztandary złości, nienawiści i wrogości, ale dziś lepiej pisać o współczuciu, solidarności i przyjaźni, bez względu na to jak nieznośnie wysoko miałyby szybować te słowa.
Wolę myśleć i pisać o kondolencjach, które napłynęły do naszej redakcji, o słowach otuchy od przyjaciół z Francji, Niemiec, Rosji oraz Serbii, spoczywających w pamięci mojego komputera i telefonu komórkowego. Mam nadzieję, że garstka popaprańców nie zniszczy tego, co może być początkiem drogi do prawdy i pojednania, choć trudno nieraz być cierpliwym jak papier, słysząc trujące słowa.