https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komendant Dzięcioł już nie wróci?

Andrzej Pudrzyński
Czy Janusz Dzięcioł, po wygaśnięciu mandatu poselskiego, nie ma już co liczyć na stanowisko komendanta Straży Miejskiej w Świeciu? Wszystko na to wskazuje.

Czy Janusz Dzięcioł, po wygaśnięciu mandatu poselskiego, nie ma już co liczyć na stanowisko komendanta Straży Miejskiej w Świeciu? Wszystko na to wskazuje.

<!** Image 2 align=right alt="Image 66706" sub="Najpóźniej za kilkanaście dni, Roman Witt przejmie obowiązki komendanta. Na stanowisku zastąpi Janusza Dzięcioła / Fot. Marek Wojciekiewicz">W czwartek burmistrz Tadeusz Pogoda podjął decyzję, że następcą wybranego do Sejmu Janusza Dzięcioła będzie Roman Witt. Dotychczas był on kierownikiem Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych Urzędu Miejskiego w Świeciu. Janusz Dzięcioł na czas sprawowania mandatu poselskiego bierze urlop. Nie zamierza zwalniać się definitywnie z pracy. To oznacza, że za cztery lata, jeśli nie zostanie ponownie wybrany posłem, mógłby wrócić na stanowisko komendanta. Może to jednak okazać się trudne, bo Roman Witt nie będzie tylko pełniącym obowiązki komendanta, ale formalnym szefem municypalnych. - Zastanowimy się za cztery lata, co wówczas zrobimy. Nie martwmy się na zapas – mówi Tadeusz Pogoda.

<!** reklama>Janusz Dzięcioł nie chce komentować tej decyzji. Podobnie jak tego, czy między nim a burmistrzem jest jakiś konflikt. - Jeśli nie będę mógł być znowu komendantem, to powinienem dostać jakieś inne równorzędne stanowisko. A może burmistrz liczy na to, że zostanę dożywotnim posłem? - żartuje Janusz Dzięcioł.

Kandydaturę Romana Witta musi jeszcze zaopiniować komendant wojewódzki policji. Może to potrwać nawet dwa tygodnie. Na stanowisko komendanta nie trzeba było ogłaszać konkursu, bo obsadzenie nastąpiło na zasadzie przesunięcia stanowisk. Konieczny będzie natomiast w przypadku obsadzenia fotela kierownika referatu zarządzania kryzysowego. - Nie mamy żadnego urzędnika o odpowiednich kwalifikacjach, który mógłby zająć miejsce Romana Witta. Dlatego konkurs jest niezbędny – wyjaśnia burmistrz.

Roman Witt oficjalnie przejmie obowiązki w pierwszej połowie listopada. Na razie nie chce się wypowiadać, czy będzie coś zmieniał w funkcjonowaniu straży miejskiej. - Za wcześnie, by o tym mówić – twierdzi.

Przyznał natomiast, że jest zwolennikiem przekształcenia straży miejskiej w policję lokalną (za takim rozwiązaniem chce także agitować w Sejmie Janusz Dzięcioł, o czym pisaliśmy). Podległa samorządowi policja lokalna mogłaby przejąć sprawy wykroczeniowe od policji państwowej, tak, żeby ta mogła mieć więcej czasu na zajęcie się poważniejszymi przestępstwami. - Sprawdza się to dobrze w Stanach Zjednoczonych. Warto zatem spróbować i w naszym kraju - argumentuje Roman Witt.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski