- Musisz puścić – usłyszał zza bramki młody zawodnik z „jedenastki”, przed którym stanął wykonujący rzut karny prezydent Ryszard Brejza. - No wiem - uśmiechnął się chłopak.
<!** Image 2 alt="Image 160651" sub="W środę w „jedenastce” ziściło się marzenie każdego wuefisty. Uczniowie prosili, aby można było jeszcze pograć Fot. Jarosław Hejenkowski">Podstawówka przy ul. Sobieskiego miała w środę swój wielki dzień. Asfaltowe i wysłużone boisko zastąpiła sztuczna trawa, ładne bramki i siatki za nimi, żeby za zbyt mocno kopniętą piłką nie trzeba było wdrapywać się przez płot do ogródka sąsiada.
- Proszę pana, czy możemy jeszcze zostać i pograć? - takie słowa uczniów do wuefisty wystarczą za wszelką rekomendację.
Kompleks składający się z boiska do piłki nożnej oraz mniejszego - do siatkówki i koszykówki - niemal uśmiecha się do wszystkich, którzy chcą na nim pograć.
<!** reklama>- O właściwie podejmowanych przez nas decyzjach w zakresie budowania boisk dla dzieci niech świadczy ogromne zainteresowanie młodych inowrocławian tymi obiektami – mówi prezydent Ryszard Brejza przytaczając dane.
Orlika przy rąbińskiej „czwórce” odwiedziło dotąd 61 tys. osób. Na obiekcie przy „szóstce” na osiedlu Nowym było połowę mniej grających.
W powieciejest dwa razy więcej kompleksów, niż w powiecie jestDwa razy więcej, niż w Inowrocławiu. Po dwa mają Janikowo i Pakość. W tym ostatnim mieście obiekt otwarto kilka tygodni temu.
- Mam nadzieję, że kiedyś w reprezentacji piłki nożnej czy koszykówki będzie przedstawiciel Pakości i będziemy mogli powiedzieć, że zaczynał na naszym orliku – mówi burmistrz miasta, Wiesław Kończal.
Orliki są finansowane z trzech źródeł. Pieniądze dają samorząd wojewódzki, rząd oraz miasto, w którym taki kompleks ma być zbudowany.
- Na budowę każdego z tych obiektów Urząd Marszałkowski przekazał 333 tysiące złotych. W sumie to 4,995 mln zł na budowę 15 kompleksów w powiecie inowrocławskim i mogileńskim - wylicza Beata Krzemińska z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.
Gminami w regionie, które nie mają jeszcze takich kompleksów, są Rojewo, Strzelno i Jeziora Wielkie. Najbardziej dziwi brak obiektu w Strzelnie, które nie dość, że jest dużym miastem, to jeszcze ma spore tradycje sportowe.
Na koniec o karnym prezydenta Ryszarda Brejzy. Włodarz gola strzelił, a uderzenie było na tyle precyzyjne, że piłka przeszła obok interweniującego bramkarza.
Piętnaście Orlików
- 12 w powiecie inowrocławskim (Inowrocław - 4, Janikowo - 2, Pakość - 2, Gniewkowo, Kruszwica, Złotniki Kujawskie, Dąbrowa Biskupia - 1)
- 3 w powiecie mogileńskim (Mogilno - 2, Dąbrowa - 1)