Kolejki przed ratuszem - nadszedł czas na składanie wniosków o przyznanie pomocy socjalnej

W poniedziałek przez cały dzień kolejka przed Wydziałem Zdrowia, Świadczeń i Polityki Społecznej Urzędu Miasta przy ul. Grudziądzkiej nie malała. We wtorek rano było podobnie, znowu przed wejściem pojawiło się kilkadziesiąt osób. W kolejce stały matki, które chciały złożyć wniosek o wypłatę świadczenia alimentacyjnego lub zasiłku rodzinnego na dzieci.
[break]
- Czekam już ponad pół godziny - denerwowała się pani Karolina, matka 5-letniego dziecka, które właśnie bawiło się na przygotowanym specjalnie dla maluchów miniplacu zabaw. - Mam jeszcze wiele rzeczy do zrobienia i niepotrzebnie tracę czas. Tak być nie powinno.

Taki niezadowolonych pań było więcej zwłaszcza, że około godziny 11 w kolejce czekało kilkadziesiąt osób, które obsługiwało 12 pracowników urzędu. Z czasem, kiedy petentów przybywało, liczba urzędników także wzrastała aż do godziny 13, kiedy to przy okienkach pracowało 15 osób. Niektórzy urzędnicy przyjmowali wnioski, inni pomagali matkom wypełnić dokumenty.

- Wrzesień jest okresem zasiłkowym, kończy się jeden okres wypłaty zaczyna drugi - słyszymy w urzędzie. - To tak jak z PIT-ami, większość Polaków oddaje je w ostatniej chwili. Mimo że można już oświadczenia majątkowe złożyć elektronicznie, zawsze na krótko przed upływem ostatecznego terminu rozliczenia się przed urzędami skarbowymi gromadzą się setki ludzi.

Przed godziną 15 proporcje się zmieniły, pracowało 7 urzędników, z których tylko czworo było zajętych przyjmowaniem bydgoszczanek.

Skąd więc to zamieszanie i niepotrzebne nerwy? Trudno wyjaśnić, bo... - Wnioski na nowy okres rozliczeniowy przyjmujemy już od 1 sierpnia - wyjaśnia Anna Strzelczyk-Frydrych z referatu obsługi mediów bydgoskiego ratusza. - Nasi pracownicy sprawdzają, czy wypełniony został właściwy wniosek oraz czy dołączono do niego wszystkie potrzebne dokumenty. Często zdarza się, że bydgoszczanie wypełniają dokumenty dopiero przy okienku.

Dlatego też urzędnicy proszą, by mieszkańcy wypełniali wcześniej wnioski, umieszczając na nich przynajmniej podstawowe dane osobowe, takie jak imię, nazwisko i adres.

Nie tylko ratuszowy wydział zdrowia cieszy się większym niż zwykle zainteresowaniem. Jak dowiedzieliśmy się w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej i tu petentów przybywa. W czasie dwóch wakacyjnych miesięcy po pomoc zgłaszało się znacznie mniej osób niż na początku września.