Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety nie poddają się starości

Małgorzata Chojnicka
- A kto powiedział, że jesień życia ma być nudna i szara? - Krystyna Rykowska, przewodnicząca Oddziału Rejonowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Lipnie, stara się, aby tak nie było.

- A kto powiedział, że jesień życia ma być nudna i szara? - Krystyna Rykowska, przewodnicząca Oddziału Rejonowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Lipnie, stara się, aby tak nie było.

<!** Image 3 align=none alt="Image 189657" sub="Seniorzy na zajęciach komputerowych w lipnowskim biurze europosła Janusza Zemkego. Prowadzą je Jarosław Jeżewski (pierwszy z lewej) i Piotr Ufniarz. Na zdjęciu od lewej widać: Joannę Jaglińską i Jadwigę Zalewską oraz Włodzimierza Zwolińskiego. Fot. Małgorzata Chojnicka">- Organizujemy, m.in., imprezy okolicznościowe i wycieczki. Uroczyście obchodzimy Światowy Dzień Inwalidy i Dzień Seniora. Najważniejsze, aby po przejściu na emeryturę nie zamykać się w domu i nie zastanawiać się od rana do wieczora, co nas właśnie zaczyna boleć. Wiem po sobie, że odżywam, kiedy organizuję wycieczkę.

Wulkany energii

Żyjemy w czasach kultu młodości - wszyscy mają być zdrowi, uśmiechnieci i tryskać energią. Jednak te cechy nie są wyłącznie przypisane ludziom przed pięćdziesiątką. Trudno to zrozumieć zwłaszcza pracodawcom&

- Nie pracuję dopiero od roku - mówi Maria Rykowska z Lipna. - Na emeryturę przeszłam kilka lat temu, ale zdecydowałam się jeszcze poprowadzić przedszkole we Włocławku. Nie mam więc długiego stażu jako emerytka. Jestem cały czas aktywna. Chodzę na jogę i taniec brzucha, a niedawno zapisałam się do dyskusyjnego klubu filmowego. Obejrzeliśmy „Wymyk” z Robertem Więckiewiczem. Mocny film. Kocham też muzykę, która towarzyszy mi przez całe życie, bo mój mąż był kapelmistrzem. Dzięki muzyce żyje mi się łatwiej.

<!** reklama>Prawdziwym wulkanem energii jest Jadwiga Zalewska z Lipna, która przez wiele lat była zawodowo związana z tutejszym Miejskim Centrum Kultury. Od 4 lat nie pracuje, co nie znaczy, że spędza czas bezczynnie: - Zawsze interesowałam się medycyną naturalną i ziołolecznictwem - mówi pani Zalewska. - Teraz wykorzystuję wolny czas na czytanie fachowej literatury i sporządzanie ziołowych mikstur. Moja rodzina dzięki ziółkom nabiera odporności. Regularnie chodzę na jogę, aby utrzymać ciało w dobrej formie. Polubiłam spacery z kijkami nordic walking, a teraz próbuję swych sił w fitparku, który niedawno powstał w naszym mieście. To taka siłownia na świeżym powietrzu. Dopiero na emeryturze nauczyłam się obsługiwać komputer. Chciałam trochę zaimponować wnukowi i zaczęłam chodzić na kurs dla seniorów. Teraz radzę już sobie z pocztą mailową i tą drogą wysyłam zdjęcia do znajomych.

Kluby seniora

Praktycznie w każdej większej miejscowości działają kluby seniora. Przeważają w nich kobiety, co potwierdza fakt, że słaba płeć żyje dłużej. Jak radzą seniorzy z długim stażem, najlepiej zostać członkiem klubu zaraz po przejściu na emeryturę. Wtedy nie odczuwa się tak drastycznie spadku aktywności życiowej.

- Klub jest naszym drugim domem i odskocznią od codziennych zmartwień - wyznaje Halina Jasińska-Śmigielska, przewodnicząca Klubu Seniora „Nawojka” w Lipnie. - Wyjeżdżamy na wczasy, wycieczki, pielgrzymki. Bierzemy udział w przeglądach twórczości klubów seniora, bo od lat z powodzeniem działa u nas chór.

- Zbieramy się w każdy poniedziałek i jest to czas zarezerwowany wyłącznie dla nas - mówi Teresa Biernat, przewodnicząca Klubu Seniora „Jesienny Liść” w Kikole. - Zawsze w styczniu ustalamy plan pracy na cały rok. Rozpoczynamy od organizowania Dnia Babci i Dziadka, a potem przygotowujemy kolejne święta. Teraz mamy trzydzieścioro członków, przeważają, oczywiście, panie. Naszą dumą jest zespół wokalno-instrumentalny.

Teresa Biernat z przejęciem opowiada o działalności zespołu. O piosenkach na każdą okazję, zarówno patriotycznych, jak i ludowych, biesiadnych. O festiwalach, przeglądach i imprezach okolicznościowych. - Chcemy przyciągnąć trochę młodszych emerytów - mówi pani Biernat - aby zaangażowali się w naszą działalność. Większość naszych członków przekroczyła już siedemdziesiątkę. Czasami ktoś nie ma odwagi się zapisać, ale gdy się już zdecyduje, to szybko się przekonuje, że w klubie jest bardzo fajnie. Uważam, że starość stanowczo za wcześnie przychodzi i nie wolno się jej poddawać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!