Zobacz wideo: Morsowanie dla każdego? Niektórzy muszą uważać!
To największa organizacja zrzeszająca seniorów. W naszym mieście jest prawie 5000 członków. Na terenie Bydgoszczy powstało 13 kół działających m.in. na Bartodziejach, Kapuściskach, Leśnym, Błoniu, Śródmieściu i w Fordonie.
Była to okazja, by przy obiedzie, kawie czy lampce wina podziękować wszystkim za włączenie się w całoroczną pracę. Podczas spotkania, niektórzy zostali nagrodzeni za prężne zaangażowanie w aktywizację najstarszych mieszkańców naszego miasta. Wydarzenie umilił występ Wiesława Nowickiego.
To może Cię zainteresować
Na uroczyste zakończenie roku został zaproszony prezydent Rafał Bruski, Mirosław Kozłowicz, mocno związany z bydgoskimi seniorami, przedstawiciele Bydgoskiego Centrum Organizacji Pozarządowych, z którego członkowie miejskiego oddziału często korzystają, przedstawiciele Bydgoskiej Rady Seniorów oraz dyrekcja ZUS-u.
Bydgoskim seniorom pandemia nie jest straszna
Na różnego rodzaju wyjazdy w ciągu roku, zorganizowane przez PZERiI, wybrało się ponad 700 seniorów. Współpracują z centrum rehabilitacyjnym „Piramida” w Mrzeżynie. Na wyjazd wielkanocny do nadmorskiej miejscowości miejsca są już zapełnione.
Oprócz tego grupa reprezentująca bydgoski ZERiI, wspólnie odwiedza muzea i organizuje spotkania. Dbają o to, by senior nie siedział w domu i starają się integrować na różne sposoby. Liczba członków co chwilę się zwiększa.
- Widzimy ich jako ludzi nie 3. wieku, ale 21. Są coraz bardziej nowocześni, posługują się środkami komunikacji, internetem, laptopami, komórkami. Jest to zupełnie inny świat. Senior został odmłodzony o dobre 15 lat – mówi Zdzisław Tylicki, prezes bydgoskiego oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, radny Rady Miasta Bydgoszczy.
W zeszłym roku spotkanie się nie odbyło, ponieważ pandemia pokrzyżowała plany. Teraz spotkanie mogło odbyć się w gronie 100 osób. Wszyscy byli zaszczepieni.
