Legia Warszawa wygrała ranking polskich klubów jeśli chodzi o wartość przychodów. W 2011 roku zarobiła ponad 67 mln złotych.
Tak wynika z raportu opublikowanego przez firmę doradczą Ernst & Young, cytowanego przez www.sportowefakty.pl. Ta po raz czwarty prześwietliła kluby z Polski. Legia przerwała dominację Lecha Poznań, który wygrywał poprzednie trzy edycje.
- Przychody klubów ekstraklasy, w porównaniu z poprzednim rokiem, zwiększyły się o 19 procent. Tego typu wzrost to na pewno optymistyczna wiadomość dla naszej piłki na przyszłość - powiedział Krzysztof Sachs z Ernst & Young.<!** reklama>
Frekwencja rośnie
M.in. dzięki nowoczesnym stadionom mecze ogląda coraz więcej kibiców. Na każdy mecz w ekstraklasie przychodzi średnio 8800 kibiców (a na przykład w Bundeslidze 50 tys., polskie kluby sprzedają śr. 4 tys. koszulek, a niemieckie - śr. 50 tys.).
- Wpływy ze sprzedaży biletów wzrosły z 55 mln złotych w 2010 roku, do 67,5 mln złotych w 2011 roku - powiedział Sachs.
Najbardziej medialnym klubem w Polsce jest także Legia, która wyprzedziła Lecha Poznań.
- Legia miała największą średnią frekwencję na meczach. Na stadion Legii przychodziło średnio ponad 20 tys. kibiców - oznajmił Sachs.
- Czołówka klubów z największymi przychodami: 1. Legia Warszawa 67.633.000 zł, 2. Wisła Kraków 64.235.000 zł, 3. Lech Poznań 50.552.000 zł, 4. Zagłębie Lubin 40.239.000 zł, 5. Cracovia 31.894.000 zł, 6. Jagiellonia Białystok 30.320.000.
Część tzw. żylety zamknięta
Tymczasem wczoraj wojewoda mazowiecki zadecydował, że na stadionie przy ul. Łazienkowskiej zamknięta zostanie dolna część tak zwanej żylety, a więc trybuny, na której zasiadają szalikowcy bez karnetów, a jedynie z biletami jednorazowymi, sprawiający najwięcej kłopotów organizatorom. To efekt kolejnych zadym, do których doszło podczas derbów Warszawy Legia - Polonia.
