- Jeśli chodzi o pierwszy temat - już w środę podczas sesji RM proponowaliśmy dodanie stosownego punktu do porządku obrad, niestety radni KO i SLD nie wyrazili na to zgody - mówi Jarosław Wenderlich, szef klubu radnych PiS. - Dlatego teraz przedstawiamy nowy projekt uchwały, rozszerzony, bo dotyczący nie tylko gruntów, ale też garaży i miejsc postojowych.
Radni chcą zwiększenia bonifikaty za przekształcenie użytkowania wieczystego gruntów w prawo własności z obecnych 60 proc. do 98 proc. - Tak to wygląda w Warszawie, nie wiem, dlaczego w Bydgoszczy miałoby być inaczej - dodaje Wenderlich.
- O podwyższenie bonifikat apelowaliśmy już wcześniej - dodaje wiceprzewodnicząca klubu Grażyna Szabelska. - Wiem także, że sami mieszkańcy zwracali się do prezydenta z takimi wnioskami. Do tej pory na nie reagował. A ta uchwała jest niezbędna, by bydgoszczanie szybciej stali się właścicielami gruntów. I nie czekali na to np. 20 lat. Z tego, co nam wiadomo, ta kwestia dotyczy około 33 tys. mieszkańców miasta.
Co zatem proponuje klub? - W pierwszym roku przekształcenia bonifikatę w wysokości 98 proc., a w kolejnych latach odpowiednio: 90, 80, 70, 60 i 50 proc. - mówi radna Szabelska. - Takie rozwiązanie będzie dobre zarówno dla mieszkańców, którzy szybciej staną się właścicielami gruntów i dla miasta, które poniesie mniejsze koszty administracyjne.
Gdy radni apelowali o to wcześniej, pojawiał się argument, że część mieszkańców będzie pokrzywdzona. Chodziło o tych, którzy użytkują grunty należące nie do miasta, a do Skarbu Państwa. - Rząd PiS wyszedł temu na przeciw - mówi radny Bogdan Dzakanowski. - Teraz jest tak, że jeśli Bydgoszcz zwiększy bonifikaty, to wojewoda również będzie musiał to zrobić w odniesieniu do gruntów na terenie gminy.
Ile zwiększenie bonifikat może kosztować budżet miasta? - Na razie trudno powiedzieć, bo do tej pory bonifikaty w ogóle nie są naliczane - odpowiada Wenderlich.
Drugim tematem nadzwyczajnej sesji ma być sprawa zaginięcia Pucharu i patery Superpucharu Polski zdobytych przez WKS Zawisza. - A właściwie przede wszystkim działania, jakie prezydent Bruski podjął, by tę sytuację wyjaśnić - tłumaczy Wenderlich. - Przypomnę tylko, że już jesienią 2016 roku razem z posłem Latosem kierowaliśmy do prezydenta pytanie w tej sprawie. Wówczas padły z jego strony deklaracje, że się tym zajmie. Minęły ponad dwa lata, dlatego postanowiliśmy powiedzieć „sprawdzam”.
Sesja ma zostać zwołana w ciągu siedmiu dni. Jak na inicjatywę klubu PiS zapatruje się przewodniczy klubu KO? - Dla mnie to bicie piany - mówi Jakub Mikołajczak. - Klub nawet nie wie, ile kwestia zwiększenia bonifikat miałaby kosztować, widać więc, że to nie jest działanie merytoryczne, a polityczne. Jeśli zaś chodzi o temat zaginionych pucharów - zajmuje się tym prokuratura - pozostawmy działanie śledczym.
Sportowe Wydarzenie Weekendu - odcinek 5: KKP Bydgoszcz walczył o półfinał.