Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klub Odnowa na Kapuściskach zostanie sprzedany? Spółdzielcy protestują [zdjęcia]

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Klub Odnowa zamknięty jest na cztery spusty.
Klub Odnowa zamknięty jest na cztery spusty. Dariusz Bloch
Klub "Odnowa" na Kapuściskach zamknięty jest na cztery spusty. Spółdzielcy RSM "Jedność" obawiają się, że zostanie sprzedany.

"Odnowa" to osiedlowy klub na Kapuściskach, który prowadzony jest i utrzymywany przez Robotnicza Spółdzielnie Mieszkaniową "Jedność". Z jego przestrzeni przez lata korzystały różne grupy spółdzielców - od dzieci w czasie ferii i wakacji, przez ćwiczących zumbę po seniorów, którzy znaleźli tu przyjazną przystań. Od miesięcy, czyli od wybuchu pandemii koronawirusa, "Odnowa" jest zamknięta.

Nic tu się już nie dzieje

Niedawno zaczęto mówić o tym, że klub nie ma być już otwarty. Obawiamy się, że spółdzielnia chce go sprzedać abo przeznaczyć na inne, niż kultura, cele. Byłaby to wielka strata, nie mamy na Kapuściskach miejsca, w którym moglibyśmy się spotykać – mówią emerytki z Kapuścisk, które od lat działają w klubie. - Od dawna nic się tu nie dzieje i nic nie zapowiada, by miało się dziać. Boimy się, że dla zarządu będzie to argument, by pozbyć się obiektu, albo go wynająć prywatnym właścicielom.

Klub Odnowa (w którym, można powiedzieć, się wychowałam) przechodzi jakiś mega kryzys. Od marca zawieszone zajęcia - nadal nieprzywrócone. I to mimo tego, że zajęcia w szkołach już się odbywają, MDK-i też ponoć działają. Pracowników oddelegowano na jakieś administracyjne stanowiska, oficjalnie mówią, że to na czas zawieszenia działalności, ale wirus to prawdopodobnie tylko pretekst, żeby zamknąć klub - twierdzi inna mieszkanka spółdzielni. - Tam odbywały się zajęcia muzyczne, spotkania klubu seniora, kombatantów, jakieś wieczorki poetyckie i wiele innych. Teraz jedynie zajęcia jakie są, to te które prowadza firmy zewnętrzne.

Odnowa zamknięta ze względów bezpieczeństwa

- Klub został zamknięty do odwołania ze względu na bezpieczeństwo gości i pracowników, które w dobie koronawirusa są najważniejsze – tłumaczy Anna Tarbicka, wiceprezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Jedność”. - Klub jest potężnym obciążeniem finansowym dla spółdzielni, a właściwie jej członków, bo to oni go utrzymują. Zapewniam jednak, że nie zamierzamy go sprzedać – to nieprawdziwe informacje. Chcemy natomiast zapytać członków spółdzielni – i tylko ich, a nie wszystkich mieszkańców Kapuścisk – co dalej z "Odnową". Na najbliższym walnym zgromadzeniu członków przedstawimy szczegółowy raport dotyczący kosztów utrzymania klubu. To nasi spółdzielcy, mając pełen obraz sytuacji, zdecydują czy chcą dalej finansować jego działania.

Walne dopiero po pandemii?

Nie wiadomo na razie, kiedy walne się odbędzie. - Według przepisów nie może odbywać się etapami. Spodziewamy się, że na walne przyjdzie więcej niż 150 osób, a nie mamy takich pomieszczeń, by wszystkim zapewnić bezpieczeństwo. Dlatego prawdopodobnie walne odbędzie się wtedy, gdy pandemia minie i nie będzie już stanu zagrożenia epidemiologicznego – wyjaśnia Anna Tarbicka.

Do tego czasu jednak klub również nie będzie działał.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera