Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klub motocyklowy Skulls w Bydgoszczy utworzyła grupa przyjaciół zakręconych na punkcie dwóch kółek

Katarzyna Słomska
Znają się od piaskownicy, dzięki wspólnej pasji spędzają ze sobą każdą wolną minutę. Działają charytatywnie i rozpowszechniają wśród społeczeństwa pozytywny wizerunek motocyklisty.

Znają się od piaskownicy, dzięki wspólnej pasji spędzają ze sobą każdą wolną minutę. Działają charytatywnie i rozpowszechniają wśród społeczeństwa pozytywny wizerunek motocyklisty.

<!** Image 3 align=none alt="Image 214444" sub="Grupa bydgoszczan każdą wolną chwilę spędza na motocyklowych wycieczkach Fot.: nadesłane">

- Ładnych kilka lat temu pojawiła się w naszym życiu towarzyskim nowa pasja - motocykle. Od tego czasu zawładnęła ona naszymi umysłami, czasem oraz sercem i stała się sposobem na nasze życie. Pasja okazała się tak silna, że praktycznie wszystkie nasze spotkania i wyjazdy odbywają się na motocyklach - mówi Czachol, prezydent klubu motocyklowego Skulls. W klubie motocyklowym nie używa się imion i nazwisk, każdy ma swój pseudonim, którym się posługuje.

Nieformalne początki

Jak wspomina Rafaello, jeden z założycieli klubu: - Odkąd pamiętam tworzymy grupę wiernych przyjaciół. Poprzez wspólne zainteresowania i pasje spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu, co pozwoliło nam poznać siebie na wylot. Przyjaźń ta trwa już nieprzerwanie od wielu lat. Życie nauczyło nas lojalności wobec siebie i innych oraz stworzyło grupę ludzi bezgranicznie sobie ufających, wiedzących czego w życiu chcą i do czego dążą - dodaje Rafaello. Aby móc realizować swoją pasję miłośnicy motocykli stworzyli nieformalną grupę „Czachol Team” (która pochodzi od ksywy jednego z założycieli grupy, Darka - „Czachola”). - Spędzaliśmy czas na planowaniu i organizowaniu wspólnych wyjazdów motocyklowych. Z roku na rok liczba wycieczek i spotkań stawała się coraz większa, grono przyjaciół powiększało się, zawieraliśmy nowe znajomości, odwiedzaliśmy coraz dalsze zakątki kraju i Europy. Tak więc jesteśmy grupą osób, która w zorganizowanym składzie funkcjonuje już od kilku lat - podkreśla Czachol.

<!** reklama>


W październiku 2011 na jesiennym Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych bydgoscy motocykliści zostali przyjęci w poczet klubów kongresowych jako FREE GROUP. - Wskutek wspólnych rozmów i przemyśleń doszliśmy do wniosku, że naturalnym etapem rozwoju naszej grupy jest sformalizowanie jej poprzez wejście do rodziny Polskich Klubów Kongresowych. Zdecydowaliśmy się na przyjęcie nazwy Skulls jako związanej z naszymi wcześniejszymi nieformalnymi barwami i nazwą. Po jesiennym Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych 2012 dzięki swojej pracy i zaangażowaniu uzyskaliśmy pełne barwy klubowe - powiedział „Expressowi” Czachol.

Charytatywnie dla dzieci

Bydgoscy motocykliści aktywnie działają także na rzecz innych. Organizują takie akcje jak: Motomikołaje, Motoserce, odwiedzają i opowiadają o swojej pasji osadzonym w zakładzie karnym, włączają się do zbiórki pieniędzy w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mogą pochwalić się zebraniem ponad tysiąca złotych na rzecz Szpitala Dziecięcego i zachęceniem ludzi do oddania 269 litrów krwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!