Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KKP Bydgoszcz i Stomilanki po raz drugi. Teraz puchar

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Fragment niedzielnego meczu w Olsztynie - z prawej kapitan KKP Bydgoszcz Agata Stępień.
Fragment niedzielnego meczu w Olsztynie - z prawej kapitan KKP Bydgoszcz Agata Stępień. kobiecapilka.pl
Po trzech dniach znowu dojdzie do kobiecego meczu KKP Bydgoszcz - Stomilanki Olsztyn. W niedzielę stawką były I-ligowe punkty, w środę - awans do 1/8 finału w Pucharze Polski.

Okazuje się, że niedzielne 2:3 w Olsztynie oprócz pierwszej ligowej porażki w tym sezonie miało dla KKP Bydgoszcz także inny wymiar.

Poinformował o tym na Facebooku prezes klubu Szymon Kowalik, gdy ekipa wracała z Warmii i Mazur:

„Po 22 oficjalnych meczach bez porażki dziś przegrywamy 2-3. No cóż... Taki właśnie jest sport... wszystko co było dziś złe zostawiamy wewnątrz... kilkanaście miesięcy wygrywaliśmy razem a dziś też razem przegraliśmy ! mam nadzieję że wyciągniemy też razem z tego wnioski, bo ta porażka niczego nie zmienia, o niczym nie świadczy ! Podnosimy głowy i jaaaaazda dalej znacie swoją wartość ! Następny cel następny mecz”

A „Expressowi Bydgoskiemu” Szymon Kowalik dopowiedział:

- Skończyła się passa 22 oficjalnych meczów bez porażki, licząc ligowe i pucharowe. Na to złożyło się 21 wygranych i jeden remis z Olsztynem na wiosnę u nas. Wiadomo, że chcielibyśmy rozpocząć teraz podobny taki etap, ale myślę, że będzie ciężko. Przyzwyczailiśmy się, że co tydzień zwycięstwo i musieliśmy się z tą porażką zmierzyć. Po to są porażki, żeby czegoś uczyły. Nie robimy z tego tragedii, po prostu zrównaliśmy się ze Stomilankami punktami. Mieliśmy jakieś telefony, że to był mecz o awans. A ja mówię: jaki mecz o awans, przecież zostało jeszcze 14 kolejek do końca rozgrywek. Tu się jeszcze wszystko może wywrócić do góry nogami. Teraz jest się liderem albo wiceliderem, a można skończyć sezon na piątym miejscu.

Jak wyglądał ten pierwszy, ligowy mecz, można było coś więcej ugrać?

- Mecz walki, pierwsza połowa na naszą korzyść, druga dla Stomilu, przegraliśmy - mówi S. Kowalik. - Założyliśmy, że jedziemy po trzy punkty. Nie zakładaliśmy walki o remis, a można się było zamurować, bo remis dawał nam utrzymanie pozycji lidera. Zagraliśmy swoje, myślę, że gdybyśmy wykorzystali te okazje z pierwszej połowy, to druga też by inaczej wyglądała i pewnie inaczej byśmy teraz rozmawiali.

"Sprawdzałem, w środę wieczorem ma być w Bydgoszczy 12 stopni, bez deszczu. Dlatego zapraszamy kibiców na stadion na Słowiańską!" - Szymon Kowalik, prezes KKP Bydgoszcz.

Zatem czym mogą się te dwa mecze różnić, oprócz tego, że stawka jest inna?

- Po pierwsze nie powinno tak być, troszkę to niepoważne, że dwa zespoły z czołówki tabeli grają ze sobą po trzech dniach Puchar Polski - prezes Szymon Kowalik ma zastrzeżenia do systemu rozgrywek. - Tak wyszło z rozpiski PZPN, ale mi się wydaje, że na tym etapie powinno być losowanie, a nie drabinki, że Warmińsko-Mazurskie od 10 lat gra z Kujawsko-Pomorskiem. Dla zwycięzcy meczu ligowego lepiej jest, że ten pucharowy mecz jest trzy dni później, niż gdyby było odwrotnie, bo wtedy w pucharze nie można by się odkryć za bardzo. Mimo że w Olsztynie wygrały Stomilanki, to w środę obydwa zespoły wyjdą na boisko na luzie, bo w niedzielę jest kolejny mecz ligowy. Dla nas najważniejsza jest liga.

Jakim składem może zespół KKP?

- W niedzielę było ciężko, są drobne urazy, poskręcane stawy u dwóch, trzech dziewczyn. W normalnym meczu ligowym pewnie by zagrały, ale że jest to mecz pucharowy, to trener może nie skorzystać z nich wcale, albo ewentualnie w drugiej połowie. A te zawodniczki, które być może wyjdą na plac, na pewno nie odpuszczą. Wcześniej wchodziły z ławki, grały mniej, po 20, może 40 minut, a teraz mają szansę zagrać od początku - dodaje prezes bydgoskiego klubu.

Mecz 1/16 finału Pucharu Polski kobiet: KKP Bydgoszcz - Stomilanki Olsztyn. Środa, godz. 17.00, stadion przy ul. Słowiańskiej. Wstęp wolny.

Udział w fazie 1/16 finału Pucharu Polski obydwa zespoły zapewniły sobie po wygranych w finałach wojewódzkich.

KKP Bydgoszcz wygrał w Chełmnie 5:1 z Gwiazdą Toruń. Przypomnijmy, że wcześniej dziewczyny trenera Adam Górala wygrały na wyjeździe z Fuksem Wielowicz 8:1 (I runda na szczeblu okręgu) i 4:0 u siebie z Unifreeze Górzno (II runda na szczeblu okręgu).

Znany już jest też rywal dla zwycięzcy środowego meczu - to ekstraligowa Olimpia Szczecin. Mecz 1/8 finału zaplanowany jest na 28 listopada (ewentualne miejsce - także ul. Słowiańska).

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!