Kierowca rozbitego przez pociąg auta zgłosił się sam

Znamy już finał zdarzenia pod Inowrocławiem, które wyglądało na katastrofę, a okazało się kolizją. Pociąg osobowy dwa dni temu kompletnie zdemolował samochód. Zgłosił się jego kierowca.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 187417" >

Kierowca Fiata Cinquecento, który zderzył się z pociągiem osobowym, po czym uciekł pozostawiając samochód sam zgłosił się do komendy. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec gminy Inowrocław. Sprawa zostanie przekazana do sądu z wnioskiem o ukaranie sprawcy. 

Choć policja o tym początkowo nie informowała, jeszcze w dniu wypadku do inowrocławskiej komendy przyszedł mężczyzna, który przyznał się, że to on siedział za kierownicą w chwili zderzenia. Został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Był trzeźwy. 

- Wobec sprawcy, za spowodowanie kolizji drogowej, funkcjonariusze sporządzą wniosek o ukaranie do sądu - informuje st.sierż. Izabela Lewicka-Woszczak z policji.

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w miejscowości Kłopot. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w cinquecento uderzył w lokomotywę pociągu osobowego relacji Olsztyn-Wrocław. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że samochodem podróżowały cztery osoby, które uciekły z miejsca zdarzenia pozostawiając auto.