Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy nowy James Bond? Kto powinien zagrać słynnego agenta 007 po Danielu Craigu?

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Od premiery ostatniej części przygód Jamesa Bonda minęły już ponad dwa lata. Jak wyglądają prace nad nową odsłoną historii agenta 007? O szczegółach opowiedziała producentka. W przestrzeni publicznej cały czas toczą się również dyskusje o to, kto powinien zostać nowym Bondem.

Spis treści

Trwa głosowanie...

Kto powinien zagrać Jamesa Bonda?

Co z serią filmów o Jamesie Bondzie?

1 października 2021 roku w Polsce miała miejsce premiera filmu "Nie czas umierać". Była to 25. część przygód Jamesa Bonda, a zarazem piąta, w którą w głównego bohatera wcielił się Daniel Craig.

Już przed premierą było też oczywistym, że aktor nie będzie kontynuował swojej roli i, jeśli się ukażą kolejne części, w osobie popularnego agenta 007 zobaczymy zupełnie nową twarz.

Na koniec filmu wyspa, na której James Bond walczył z Safinem, wybucha, a główny bohater ginie, co mogłoby wskazywać, że to koniec wieloletniej serii. Nic bardziej mylnego, chociaż na kolejną odsłonę przygód będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

W rozmowie z "The Guardian" producentka filmu Barbara Broccoli wyznała, że "przed nami długa droga" zanim postać Jamesa Bonda zostanie "wymyślona na nowo na potrzeby następnego rozdziału", a reżyserzy "nawet nie rozpoczęli procesu modernizacji serii.

Nowy film musi wymyślić postać Bonda na nowo

Producentka wskazała, że następny film będzie miał za zadanie odzwierciedlić sposób, w jaki zmienił się świat w ciągu dwudziestu lat, odkąd Daniel Craig został uznany za szóstego agenta 007 (przed nim w tę rolę wcielali się Sean Connery, George Lazenby, Roger Moore, Timothy Dalton i Pierce Brosnan)2.

"Wracam do +GoldenEye+ (film z 1995 r. - przyp. red.), kiedy wszyscy mówili: +zimna wojna się skończyła, mur się skończył, Bond nie żyje, Bond nie jest potrzebny, na całym świecie panuje pokój i nie ma już złoczyńców+ – i bardzo się mylili" – powiedziała, dodając, że modernizacja jest konieczna zawsze, gdy rolę odgrywa nowy aktor.

Producentka o Danielu Craigu

Barbara Broccoli odniosła się również do Daniela Creiga. Stwierdziła, że tworząc Jamesa Bonda dla niego, twórcy "chcieli skupić się na tym, jak wyglądałby bohater XXI wieku".

"Daniel dał nam możliwość eksploracji życia emocjonalnego tej postaci… a świat był na to gotowy. Myślę, że te filmy odzwierciedlają czas, w którym się znajdują, i czeka nas wielka, wielka droga, aby wymyślić je na nowo w następnym rozdziale, a nawet od tego nie zaczęliśmy" - wyznała.

Program telewizyjny o Jamesie Bondzie

W rozmowie producentka odniosła się również do programu telewizyjnego stworzonego przez Amazon, którego przewodnim motywem jest James Bond. "007 Road to a Milion" to dla Broccoli "fajna zabawa w międzyczasie", która może zaspokoić głód fanów serii.

Program ma charakter przygodowy, a dziewięć par stawia czoła fizycznym i psychicznym wyzwaniom w lokalizacjach związanych z Bondem, by wygrać milion funtów.

Jest to pierwszy raz, gdy marka agenta 007 została dopuszczona do wykorzystania w telewizji bez scenariusza i zawiera motyw przewodni filmu.

Broccoli zaprzeczyła jednak, by mogły powstać inne spin-offy Bonda w telewizji.

Naszym celem jest kręcenie filmów fabularnych. Kiedy zaczynamy kręcić film o Bondzie, zajmuje to całą naszą uwagę przez trzy lub cztery lata, więc na tym się skupiamy. Robimy filmy o Bondzie na duży ekran kinowy i wszystko, co dotyczy filmów o Bondzie, jest przeznaczone dla widzów na całym świecie w tym formacie, więc nie chcieliśmy robić telewizji" - oznajmiła.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Kto zagra Jamesa Bonda?

Odejście Daniela Craiga stanowi problem dla produkcji, a w przestrzeni publicznej nie brakuje spekulacji, kto powinien zostać nowym Jamesem Bondem. W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że rolę zaproponowano Aaronowi Taylor-Johnsonowi, co ponownie przywróciło dyskusje.

Taylor-Johnson powiedział niedawno magazynowi "Numero", że uważa za "czarujące i cudowne, że ludzie widzą mnie w tej roli", gdy zapytano go o plotki wskazujące na to, że będzie kolejnym Bondem, jednak produkcja jak na razie nie potwierdza tych informacji. 33-letni aktor, który w 2009 roku zagrał Johna Lennona w filmie biograficznym "John Lennon. Chłopak znikąd" jest natomiast faworytem bukmacherów.

To nie jest jedyne głośne nazwisko na liście potencjalnych nowych agentów 007. Specjalne wymagania, co do osoby nowego Bonda ma Mark O'Connel, autor ksiażki "Catching Bullets: Memoirs of a Bond Fan".

"Musi być gwiazdą filmową, ambasadorem serialu i kina, dyplomatą medialnym, namaszczonym synem brytyjskiej kultury i twarzą miliardowego ekosystemu produktów i rekomendacji. Musi być natychmiast rozpoznawalny we wszystkich zakątkach świata jako James Bond. Musi być przystojny, umieć utrzymać kamerę i zdominować ekrany kinowe wielkości boisk piłkarskich" - uważa pisarz.

Inni kandydaci, którzy pojawiają się obok Taylor-Johnsona to m.in. Henry Cavill, który był przymierzany do roli Jamesa Bonda jeszcze przed obsadzeniem Daniela Craiga. Środowisko widzi również nowego agenta w postaci Damsona Idrisa, który jest najmłodszym w wyścigu, mając 32 lata.

Ponadto bukmacherzy wyróżniają Jamesa Nortona, Toma Hardy'ego, Idrisa Elba czy Chrisa Evansa.

źródło: The Guardian / BBC

Ted

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kiedy nowy James Bond? Kto powinien zagrać słynnego agenta 007 po Danielu Craigu? - Portal i.pl