Każdy ma swoje problemy

Obie drużyny jak na razie nie rozpieszczają swoich kibiców. Mecz z sąsiadem zza miedzy to idealna okazja do rehabilitacji.

<!** Image 2 align=right alt="Image 189297" sub="Artiom Łaguta musi zacząć poważniej
przykładać się do obowiązków. W przeciwnym razie może stracić miejsce w składzie Fot.: Jarosław Pabijan">Trudno wskazać faworyta 81. ligowych derbów Pomorza. Zwłaszcza, że obie ekipy jeżdżą „w kratkę”. Bydgoszczanie mają na swoim koncie m.in. wygraną na wyjeździe (w Gdańsku) oraz porażkę na własnym torze (z Azotami Tarnów). Z kolei Unibax potrafi rozgromić u siebie Lotos, by tydzień później wyraźnie przegrać na „Motoarenie” z Falubazem Zielona Góra...

Prezes porozmawia z Artiomem

Polonia nie jest pojutrze bez szans, ale ewentualny sukces uzależniony jest od skutecznej postawy całego zespołu. Przede wszystkim lepiej musi zacząć jeździć Artiom Łaguta (jak na razie 1,17 pkt/bieg, co jest 51. wynikiem w ekstralidze). Rosjanin nie przykłada się do treningów, co odbija się potem podczas meczów. W tym tygodniu pojawił się pomysł, aby zastąpić go Nickiem Morrisem, ale Australijczyk staje właśnie przed angielskim sądem (jest oskarżony o gwałt) i głowę ma zaprzątniętą innymi sprawami. Menedżer Robert Sawina nie ma więc wyjścia i musi desygnować do boju Artioma. Rozmowę wychowawczą z Rosjaninem zapowiedział prezes Marian Dering.

Nie wiadomo też w jakiej dyspozycji będą Robert Kościecha i Emil Sajfutdinow. Ten pierwszy na wyjazdach przeważnie zawodzi, a w Toruniu już nie raz „spalał się” psychicznie. Z kolei Rosjanin dzień wcześniej wystartuje w Grand Prix Czech, a nie jest tajemnicą, że taki turniej mocno eksploatuje zawodnika.

Niepokoją kłopoty Szymona Woźniaka. Wprawdzie we wtorek wygrał cztery biegi Pomorskiej Ligi Młodzieżowej w Bydgoszczy, ale to nie odzwierciedla jego formy. Dlaczego? Bo na ostatni bieg nie zdążył i nie miał szans skonfrontować swoich sił z braćmi Pulczyńskimi, którzy tego dnia byli najszybsi. Pocieszające, że w lepszej formie jest ostatnio Mikołaj Curyło, który lubi ponadto ścigać się na Toruniu.

Co siedzi w głowie Warda?

Swoje problemy mają też torunianie. Nie wiadomo, co będzie siedziało w głowie Darcy’ego Warda. W tym tygodniu rozpoczął się bowiem proces, w którym zawodnik Unibaksu oraz Morris są podejrzani o gwałt na 17-latce. Wczoraj obu żużlowcom prokuratura przedstawiła akt oskarżenia. Nie wiadomo, jak to wszystko wpłynie na psychikę Warda. Zwłaszcza, że w poniedziałek rano ciąg dalszy procesu (dlatego derby rozpoczną się już o 14.30).

<!** reklama>Innym zmartwieniem trenera Mirosława Kowalika jest forma Adriana Miedzińskiego. Wychowanek Apatora ma wolny sprzęt i na razie zawodzi. W dotychczasowych 3 meczach uzyskał średnią 1,62 pkt/bieg (35. wynik w ekstralidze, lepsi od niego są m.in. Sajfutdinow, Buczkowski i Gapiński).

Wynik derbów może zależeć też od Zbigniewa Czerwińskiego. 30-latek został kilkanaście dni temu wypożyczony przez Unibax z Falubazu (zastępuje słabego Karola Ząbika). W debiucie, przeciwko Lotosowi na „Motoarenie”, wypadł przyzwoicie: 6+1 w czterech startach. Jak będzie teraz?

Kup bilet i jedź

Wejściówki na mecz są dostępne w klubowej kasie przy ul. Sportowej 2 jeszcze tylko dziś w godzinach od 11 do 16. Dla fanów Polonii przygotowane zostały 772 bilety na cały sektor gości (tzw. strefę żółtą „Motoareny”). Jeśli po zakończeniu sprzedaży w piątek zostaną bilety, będzie je można nabyć w dniu zawodów przy „Motoarenie” w kasie nr 4, znajdującej się przy sektorze gości. Kasa czynna będzie od godz. 10.00.

Ceny biletów: normalny - 30 zł, ulgowy - 25 zł (dla kibiców urodzonych w 1994 roku i później).

Jutro Grand Prix Czech

Rywalizacja w Pradze rozpocznie się o godz. 19.00, transmisje w Canal+ Sport HD i radiu PiK. Jutro zamieścimy program zawodów.