2 z 10
Poprzednie
Następne
Kawa po bydgosku, czyli gdzie ją pijemy w Bydgoszczy i dlaczego
Do takich miejsc jak Landschaft lubią wpadać nie tylko na kawę ludzie, którzy chcieliby na przykład popracować w spokoju i przyjaznej, kojącej zmysły atmosferze.
- Mnie w takich miejscach często denerwuje ten przerost formy nad treścią - wtóruje koleżance Dominika. - Czasami mam wrażenie od wejścia, że nie jestem dostatecznie "fajna" jak na klientkę takich miejsc. A przecież chcę się czuć po prostu dobrze, nie muszę udawać, że jestem wegetarianką/joginką/miłośniczką planszówek, by cieszyć się pyszną kawą i ciastami. Nie muszę należeć do "klanu" i łapać wszystkich "kodów". Wszystko albo nic?... To nie jest dobre podejście do klienta.
➤ Czytaj dalej