Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny posługując się systemem informatycznym, wykrywa 75 % przypadków braku ubezpieczenia pojazdów od odpowiedzialności cywilnej. Porównuje on informacje o zarejestrowanych pojazdach z CEPiK-u z napływającymi od ubezpieczycieli danymi dotyczących zawieranych polis OC. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2018 r. UFG zidentyfikował w ten sposób 50,7 tys. przypadków nieubezpieczenia pojazdów.
Zobacz również:
Papierowe zwolnienia przejdą do historii. Nadchodzą e-zwolnienia
Nowa lista leków refundowanych od 1 listopada. Jakie będą zmiany?
Nawet jeśli samochód nie wyjeżdża na drogi, to nie można liczyć, że kara za brak OC nas ominie. W 2019 roku zapowiadane są podwyżki. Jej maksymalny wymiar wyniesie 4500 zł za samochód osobowy, 6750 zł za samochód ciężarowy oraz 750 zł za pozostałe pojazdy.
Kara uzależniona jest od tego, jak długo pojazd nie był ubezpieczony. Jeśli będzie bez ochrony ubezpieczeniowej od 4 do 14 dni, kary wyniosą odpowiednio: 2250 zł, 3380 zł oraz 380 zł. Jeżeli okres bez OC nie był dłuższy niż 3 dni, kary wyniosą: 900 zł dla samochodu osobowego, 1350 zł dla samochodu ciężarowego oraz 150 zł dla innych pojazdów.
Należy pamiętać, że stan techniczny pojazdu oraz to, czy jest używany w tej sytuacji nie ma znaczenia. Obowiązek posiadania ważnego OC mają wszyscy właściciele zarejestrowanych pojazdów.
Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć!