https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Karnawałowe smakołyki

ko
Można je jeść ze śmietaną, konfiturą, z łososiem. Doskonałe są też bez dodatków. Kto wcześniej nie miał okazji, wczoraj mógł spróbować blinów - tradycyjnego dania kuchni rosyjskiej

Można je jeść ze śmietaną, konfiturą, z łososiem. Doskonałe są też bez dodatków. Kto wcześniej nie miał okazji, wczoraj mógł spróbować blinów - tradycyjnego dania kuchni rosyjskiej

<!** Image 2 align=right alt="Image 144105" sub="Do tradycji spotkań przy blinach bydgoska parafia prawosławna powróciła
w roku 2008 - po 69 latach przerwy Fot. Dariusz Bloch">Poznać ich smak można było podczas III Biesiady Kulturalnej „Bliny 2010”, która odbyła się w Bydgoskiej Szkole Wyższej. Oprócz uczelni, organizatorami biesiady były parafia prawosławna pw. św. Mikołaja w Bydgoszczy i Urząd Miasta.

Smażenie i spożywanie blinów ma wymiar symboliczny - podawane są zazwyczaj w ostatnim tygodniu przed wielkim postem. - Pierwsze spotkanie przy blinach zorganizowaliśmy w Bydgoszczy w 2008 roku. Powróciliśmy do tej tradycji po 69 latach - mówi ks. Jarosław Dmitruk, proboszcz bydgoskiej parafii prawosławnej. Przed laty podobne spotkania miały charakter charytatywny: podziwiano występy lokalnych chórów i zbierano datki na ubogich.

<!** reklama>Na wczorajszej biesiadzie ważna była też uczta dla ducha. Goście usłyszeli pieśni liturgiczne i kolędy w wykonaniu chóru parafii prawosławnej św. Jana Klimaka w Warszawie oraz chóru kameralnego BSW. - W Kościele prawosławnym chór ma ogromne znaczenie. Podczas nabożeństw nie używamy instrumentów, chór śpiewa bez akompaniamentu - wyjaśnia ks. JarosławDmitruk.(ko)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski