https://expressbydgoski.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Kandydaci wybierają Internet

Katarzyna Oleksy
Aktualizacja profili kandydata na portalach społecznościowych to jedno z zadań wolontariuszy w sztabach wyborczych.

Aktualizacja profili kandydata na portalach społecznościowych to jedno z zadań wolontariuszy w sztabach wyborczych.

Jedni ze startujących w jesiennych wyborach dopiero sztaby tworzą, u innych działają one prawie pełną parą.<!** reklama>

Wśród ofert pracy biura karier Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego jest jedno z biura poselskiego Anny Bańkowskiej. Do zadań praktykantów będzie należało, między innymi: dystrybucja materiałów wyborczych, ankietowanie wyborców, pomoc w organizacji konferencji prasowych oraz spotkań z wyborcami, koordynacja strony internetowej oraz profili na portalach społecznościowych, kreowanie pozytywnego wizerunku kandydata. Miejsc jest osiem, młodzi ludzie będą wspierali sztab na zasadzie wolontariatu. - Nie przewiduję gratyfikacji. Ludzie, którzy studiują, na przykład politologię, będą mogli nabyć w ten sposób doświadczenie, dotknąć kampanii na żywo - mówi posłanka SLD, Anna Bańkowska. Nie planuje dużej kampanii, zwłaszcza że działa w oparciu o swój własny budżet.

Tymczasem sztab Andrzeja Walkowiaka, posła PJN, działa już na pełnych obrotach. - Został powołany około trzech tygodni temu, na razie liczy pięć osób. Wczoraj kręciliśmy spot wyborczy w jednym z zakładów mięsnych - mówi Marek Ukleja, szef sztabu Andrzeja Walkowiaka. Treści spotu nie zdradza, z pewnością będzie on związany z „kiełbasą wyborczą”. Kampania będzie toczyła się przede wszystkim w Internecie, gdzie lada dzień trafi nagrany przedwczoraj spot. - Będą też reklamy w regionalnej prasie oraz w sieci, przygotowane przez nas wywiady. Dążymy też do tego, by nie zasypywać odbiorcy dziesięcioma tysiącami billboardów i by skrzynki pocztowe nie zamieniły się w składy makulatury, jak to robili niektórzy przy poprzednich kampaniach wyborczych - mówi Marek Ukleja, dodając, że powołano też grupę internetowego wsparcia, która przeszkoli sztabowców. I w tym przypadku pomoc w sztabie ma inny wymiar niż finansowy. - To wieloletni koledzy, którzy robią to z przekonania. Oczywiście, nie znaczy to, że cała kampania jest darmowa, pewnych kosztów i usług specjalistycznych firm nie da się ominąć. Głównym polem naszej eksploatacji jest Internet, to powszechne i stosunkowo tanie narzędzie - mówi poseł Walkowiak. Jakie będą koszty kampanii, dokładnie nie wie. - Prawdopodobnie kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówi.

Posłanka PO, Teresa Piotrowska, na kampanię przed czterema laty mogła wydać 50 tysięcy złotych. Teraz odgórne limity Platformy nie zostały jeszcze ustalone. Co nie znaczy, że nie można działać. Wręcz przeciwnie. Sztab Teresy Piotrowskiej spotyka się regularnie od pewnego czasu. - Mamy już pewne doświadczenie, nabyte przy poprzednich kampaniach. Grupa młodych ludzi - wolontariuszy - redaguje ulotki, przygotowuje projekt plakatów.

Nie od dziś wiadomo, że kampania to spore pieniądze. Nie ma się co dziwić, że w ostatnim czasie do sztabów pukają nie tylko wolontariusze, ale i rozmaite firmy, które podczas kampanii mogą być niezbędne. - Deklarują wsparcie i pomoc. To dopiero początek, a jak pokazuje doświadczenie, z dnia na dzień takich osób będzie coraz więcej - komentuje Tomasz Latos, poseł PiS. Tu również kampania w dużej mierze zahaczy o Internet, nie zabraknie jednak ulotek, banerów i plakatów. Kierownictwo sztabu zdecydowało, że reklamy w minimalnym stopniu trafią do radia i telewizji, jeśli już, to do lokalnych stacji.

Anna Mackiewicz (SLD) jesienią będzie kandydowała do Senatu. - Sporo osób, które wcześniej namawiały mnie na kandydowanie, teraz pyta o szczególowy zasięg okręgu, co jest bardzo miłe. To moja w sumie ósma kampania, zdaję więc sobie sprawę z możliwości. Myślę o tym, jak powinna ona wyglądać - mówi Anna Mackiewicz, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Bydgoszczy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 176031" sub="W sztabie Teresy Piotrowskiej, posłanki PO, praca wre od kilku tygodni
Fot. Dariusz Bloch">

Dr Dominik Antonowicz z Instytutu Socjologii UMK w Toruniu

Internet bez wątpienia jest siłą dzisiejszych czasów. Z wyborów na wybory coraz więcej działań wyborczych przenosi się do sieci. Zresztą w wirtualnej rzeczywistości spędzamy coraz więcej czasu: dostępne są zakupy internetowe, banki, portale społecznościowe, które łączą ludzi.

W dorosłe życie wchodzi obecnie młode pokolenie, które prowadzi równolegle dwa życia: jedno w rzeczywistości wirtualnej, drugie w realu. Musimy pamiętać o tym, że mimo że kampania jest wirtualna, walka wyborcza jest jak najbardziej realna. Na dodatek Internet jest stosunkowo tanim narzędziem.

Kampania wyborcza musi być ukierunkowana na poszczególne grupy wyborców. I tak ludzie powyżej pięćdziesiatego piątego roku życia funkcjonują przede wszystkim w świecie realnym, na dodatek są wiernymi wyborcami. Badania pokazują, że to właśnie ta grupa wiekowa najbardziej sumiennie uczestniczy w wyborach, jest najbardziej zdyscyplinowanym elektoratem.

Chimerycznymi wyborcami są za to ludzie młodsi, właśnie ci, którzy spędzają czas w wirtualnym świecie. Oni mają swoje poglądy, wyrażają je, ale nie zawsze wcielają je w życie, idąc do urn wyborczych. Inaczej jest z osobami dojrzałymi, które sumiennie biorą czynny udział w wyborach.

Ograniczając kampanię tylko do Internetu, powstaje ryzyko, że do wyborców z tego narzędzia niekorzystających, nie będzie można dotrzeć. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli kogoś nie ma w Internecie, po prostu nie istnieje. Wiele osób korzysta z wyszukiwarki Google i jeśli nie uda jej się znaleźć szukanej osoby, to bardzo niedobrze. Jeśli ktoś korzysta w kampanii z innych środków, omijając Internet, bardzo ogranicza swoje szanse.

Wybrane dla Ciebie

Młoda kobieta potrącona na przejściu dla pieszych w Bydgoszczy

Młoda kobieta potrącona na przejściu dla pieszych w Bydgoszczy

Incydent z Nawrockim wprowadził nowe zamieszanie. Ograniczenia mogą zajść za daleko

Incydent z Nawrockim wprowadził nowe zamieszanie. Ograniczenia mogą zajść za daleko

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski