Kampus w zakolu Brdy

Z MAŁGORZATĄ SZYMAŃSKĄ-SIKORĄ, dyrektor generalną Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy, rozmawia Wojciech Romanowski.

<!** Image 2 align=right alt="Image 197400" sub="Małgorzata Szymańska-Sikora [Fot. Wojciech Romanowski]">Lubi Pani zmiany?

Jeśli są korzystne dla naszego otoczenia - zawsze. Lubię ruch, dynamikę, rozwój. To dlatego podejmuję nowe wyzwania. Zapraszam do naszego kampusu. Efekty działań, o których mówię, widać gołym okiem. Akademicka Przestrzeń Kulturalna WSG to nie tylko miejsce studenckiej aktywności, ale także otwarta i przyjazna przestrzeń dla wszystkich bydgoszczan.

Jej swoistą wizytówką jest interdyscyplinarność i różnorodność działań kulturalnych, animacyjnych i edukacyjnych. Obok koncertów, spektakli i wystaw odbywają się seminaria naukowe, debaty społeczne, pokazy filmów oraz warsztaty dla najmłodszych. Każdy, niezależnie od wieku, płci i zainteresowań, znajdzie tu coś dla siebie i przyjemnie spędzi czas.

Tramwaj, który przebiega prawie przez środek uczelni, połączy czy podzieli?

Zdecydowanie połączy! Nigdy nie chcieliśmy odgradzać się od tego, co dookoła, wręcz przeciwnie. Działamy w dobrych relacjach z otoczeniem: bliższym i dalszym. To dlatego, m.in., zdecydowaliśmy, że nasze Centrum Rehabilitacji i Odnowy Biologicznej „Rewital” służy nie tylko studentom i pracownikom. Lokalizacja jest bardzo dogodna zwłaszcza dla tych, którzy pracują lub uczą się w centrum. Warto pomyśleć o sobie i nawet w zabiegany dzień znaleźć chwilę dla zdrowia.<!** reklama>

A Pani daje przykład, czy jak w przysłowiu: „szewc boso chodzi”?

Pracuję bardzo intensywnie i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez regeneracji. Regularnie uczestniczę w grupowych zajęciach yogi. Również kiedy miałam problem z barkiem, korzystałam z krioterapii i innych zabiegów rehabilitacyjnych, m.in., unikatowej w Bydgoszczy tzw. fali uderzeniowej, którą ma w ofercie „Rewital”.

Teraz wszyscy w WSG mamy relaks na wyciągnięcie ręki, ale sama idea centrum odnowy zrodziła się właśnie z przekonania, że regeneracja potrzebna jest każdemu - niezależnie od wieku i kondycji. Jedni odzyskują siły, leczą różne dolegliwości pod okiem fizjoterapeutów, inni podnoszą wyniki, ćwicząc wyczynowo. Tu trenują sportowcy z naszego klubu AZS, korzystając ze specjalistycznego sprzętu sportowego.

Zważywszy na wyniki Waszych sportowców, to chyba skutecznie?

To zasługa ich ciężkiej pracy. Rzeczywiście mamy powody do satysfakcji. Nasi studenci są mistrzami świata, Europy, Polski - w wielu dyscyplinach. Z 10 medali przywiezionych przez Polaków z olimpiady w Londynie - trzy zdobyli studenci WSG: Beata Mikołajczyk, Magda Fularczyk i Adrian Zieliński. Z pewnością nie wpisujemy się w dyskusję o słabej kondycji sportu akademickiego.

Sukcesy sportowe to, między innymi, ostatnia Wielka Wioślarska ?

Już po raz 21. odbyła się Wielka Wioślarska o Puchar Brdy. W wyścigach akademickich ósemka Oxfordu po raz trzeci z rzędu zwyciężyła Cambridge, a Wyższa Szkoła Gospodarki pokonała Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Biegi odbywały się na odcinku około 1200 m. Każda z osad miała do pokonania dwa takie odcinki.

W pierwszym biegu wygrała osada uniwersytecka, jednak w drugim z ogromną przewagą na metę wpłynęli zawodnicy WSG, co zapewniło naszej uczelni zwycięstwo. Sprint kajakarek i kajakarzy także dostarczył wiele emocji. Beta Mikołajczyk, studentka WSG, wygrała rywalizację z Karoliną Nają, z którą na olimpiadzie w Londynie wspólnie wywalczyła brązowy medal.

Kształcenie studenta fizjoterapii to kolejne wyzwanie?

Zdecydowanie. Zajęcia wymagają specjalistycznego sprzętu i aparatury. „Rewital” taką dysponuje. To duży komfort pracy zarówno dla studentów jak i wykładowców. Komercyjna działalność uczelnianego Centrum Rehabilitacji i Odnowy Biologicznej przyniesie wymierne korzyści studentom. Poznają cały obszar jego funkcjonowania - nie tylko pracę z pacjentem, ale też procedury obsługi centrum. Tym samym przygotują się do samodzielnego prowadzenia usług. Jeśli zechcą założyć własną placówkę - Inkubator Przedsiębiorczości WSG przyjdzie im z pomocą.

Akademia Rodziny też służy budowaniu relacji?

Z cała pewnością. To temat szczególnie mi bliski, bo sama jestem matką trójki dorosłych już dzieci. Sukces naszych dotychczasowych działań edukacyjnych zainspirował nas do szerszego spojrzenia na edukację międzypokoleniową oraz kształcenie ustawiczne. Innowacyjny program „Akademia Rodziny” adresowany jest do dzieci, rodziców i dziadków.

Jego celem jest upowszechnianie idei edukacji całożyciowej w kontekście budowania prawidłowych relacji w rodzinie oraz kształtowania kompetencji społecznych. Zasadniczym elementem projektu będą zajęcia warsztatowe, m.in.: „Przygotowanie do rodzicielstwa”, „Psychospołeczne aspekty choroby w rodzinie”, „Jak budować partnerski model rodziny?”.

A zmiany w domu, ogrodzie?

To dla mnie warunek dobrego samopoczucia. Jeśli nie tworzę czegoś nowego, to zmieniam wnętrza, barwy lub chociaż przestawiam meble. To samo dotyczy ogrodu. Lubię sadzić coraz to nowe rośliny i obserwować je w każdej porze roku. Również nasz kampus, do którego wszystkich serdecznie zapraszam, jest pełen barw i różnorodnej roślinności, która swoim urokiem przyciąga nie tylko okolicznych mieszkańców.