
Witajcie w Cambridge! Wojaże Sokratesa w pogoni za wiedzą
To się nazywa zacięcie naukowca. Antek Łukaszewicz, uczeń Międzynarodowego Gimnazjum Sokrates i zarazem miłośnik biologii, w akcji
Eksperymenty, pokazy, nowinki technologiczne, nauka i zabawa w murach Uniwersytetu Cambridge.
Tego zaszczytu dostąpili uczniowie szkół Sokrates. Towarzyszyliśmy im w wyprawie do Anglii.
W Cambridge tematem numer 1 był festiwal nauki. A jedną z największych jego atrakcji - dni otwarte na uniwersytecie.
Na I piętrze tłumy. Trwa pokaz podczas, którego można się dowiedzieć, jak zaprogramować komputer, by rozpoznawał dźwięki. Prowadzi go Adrian Stępień, Polak od 4 lat pracujący w firmie Audio Analytic.
- Takie rozwiązania są stosowane w inteligentnych domach. W urządzeniach poprawiających bezpieczeństwo - wyjaśnia.
- Każdy dźwięk zbudowany jest z prostych tonów, a my dzięki analizie i syntezie potrafimy rozróżnić sygnał. Możemy nauczyć komputer rozpoznawać np. płacz dziecka czy dźwięk stłuczonej szyby, gdy złodziej włamie się do domu.
Przenosimy się na pokaz laserów. Tu uczniowie szkół Sokrates poznają najnowsze techniki laserowe, wykorzystywane w przemyśle. - Pokazano nam, m.in., że można grawerować i ciąć stal za pomocą laserowych markerów wysokiej mocy - mówi Radu-Andrei Tugui, uczeń Międzynarodwego Liceum Sokrates.
- Widzieliśmy też, jak strzela się do rakiet z pistoletów laserowych. To było niesamowite - zapewnia Jacek Wojtycki.

Polacy na Wyspach na "stand by"
Imigranci z Polski nie zamierzają wracać. Czekają i dostosują się, występując nawet o nadanie brytyjskiego obywatelstwa.