Kamera pokaże łazienkowego wandala

Monitoring w każdej szkole, to kolejny pomysł ministra edukacji, Romana Giertycha. Czy ten plan ma jednak szansę na realizację? Co o tym sądzą dyrektorzy placówek?

<!** Image 2 align=right alt="Image 48548" sub="W Gimnazjum nr 3 w Świeciu zostaną zainstalowane kamery, skierowane na boisko. Skorzysta na tym także SP nr 8">- Już od kilku lat wprowadzamy go do szkół - komentuje Waldemar Fura, kierownik wydziału oświaty i wychowania w Świeciu. - Zainstalowane kamery mają już wszystkie gimnazja w Świeciu.

Czują respekt

Zdaniem kierownika Fury, monitoring na pewno wpływa na poprawę bezpieczeństwa w placówkach.

- Mogę powiedzieć, że po wprowadzeniu monitoringu zauważyliśmy mniej nagannych zachowań młodzieży - stwierdza Waldemar Fura. - Uczniowie czują respekt, bo wiedzą, że ich występki mogą łatwo wyjść na jaw.

Decyzję o założeniu monitoringu podejmował dotąd dyrektor danej placówki. Co jednak będzie, jeśli posiadanie tych urządzeń stanie się obowiązkiem?

<!** reklama left>- Jeżeli będzie taka potrzeba, to kamery zostaną zainstalowane we wszystkich placówkach - wyjaśnia kierownik Fura.

A co sądzą na ten temat dyrektorzy placówek, w których nie ma jeszcze kamer?

- Przeprowadzaliśmy badania ankietowe, w których rodzice i uczniowie wypowiadali się na temat monitoringu w placówce - mówi Cecylia Szupryczyńska, dyrektorka I Liceum Ogólnokształcącego w Świeciu. - Uznali, że szkoła jest bezpieczna i stwierdziliśmy, że nie ma potrzeby instalowania kamer. Mam także nadzieje, że to nigdy nie stanie się koniecznością.

Innego zdania jest Adam Kufel, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Policealnych w Świeciu. Chociaż w jego placówce także nie ma monitoringu, to jednak zdaje on sobie sprawę z jego plusów.

Winni ukarani

- Kamery na pewno sprawiają, że w szkole jest bezpieczniej - uważa Adam Kufel. - Dzięki nim, można również uniknąć aktów wandalizmu. Nawet jeśli by się zdarzyły, to łatwo można zidentyfikować sprawców. Nie wykluczam więc, że w przyszłości monitoring zacznie działać także i u nas.

A jak oceniają stan bezpieczeństwa dyrektorzy szkół, w których kamery już działają?

- Elementy monitoringu mieliśmy już od dawna - informuje Renata Adamska, dyrektorka Gimnazjum nr 3. - Ostatnio go rozbudowaliśmy. Mogę powiedzieć, że jesteśmy z nich bardzo zadowoleni.

Jak dodaje Renata Adamska, dzięki kamerom udało się złapać kilku sprawców niszczenia szafek i toalet.