We wtorek rozegrano sześć spotkań pierwszej kolejki polskiej ekstraklasy piłkarskiej. W najciekawszym meczu Górnik Łęczna zremisował u siebie z Wisłą Kraków 1:1.
Mistrzom Polski zdobycie jednego punktu przyszło z najwyższym trudem. W 33. minucie gola dla gospodarzy zdobył Kubica. Wyrównał dopiero w 72. min powracający do polskiej ligi Uche. Obie drużyny stworzyły jeszcze kilka okazji do zdobycia bramek, ale napastnicy nie grzeszyli skutecznością. Aż dwóch zawodników w końcówce spotkania zobaczyło czerwone kartki - najpierw Siklic z Górnika, a potem Sobolewski z Wisły. Debiut trenerski Jerzego Engela w zespole z Krakowa nie wypadł więc okazale.
Do dużej niespodzianki doszło w Poznaniu - Lech przegrał z Polonią Warszawa 1:2.
Pierwszego gola w sezonie zdobył Claudio Milar z Pogoni. 31-letni Urugwajczyk pokonał bramkarza Wisły Płock Jakuba Wierzchowskiego w 10 minucie spotkania w Szczecinie. Jego zespół zwyciężył 2:0.
Wcześniej, w niedzielę, w pierwszym meczu sezonu Arka Gdynia bezbramkowo zremisowała z Legią Warszawa. Wczoraj bezbramkowe rezultaty były też w meczach Odry Wodzisław z Zagłębiem Lubin, Kolportera Korony Kielce z Cracovią i GKS-u Bełchatów z Górnikiem Zabrze. Tak więc beniaminkowie (Korona, Arka, GKS) solidarnie nie zdobyli bramki na inaugurację.