Michał Sztybel również nie przyjechał do Torunia z gołymi rękami. W pakiecie od wojewody marszałek znalazł między innymi toruńskie pierniki - w ten sposób Michał Sztybel chciał symbolicznie podkreślić znacznie Torunia.
Muszę pochwalić za otwartość
Podczas konferencji prasowej obaj panowie zapewniali jednak, że nie będą we wzajemnych relacjach kierowali się interesami największych miast regionu (nowy wojewoda do niedawna był wiceprezydentem Bydgoszczy), ale dobrem mieszkańców całego regionu.
- Z panem wojewodą znamy się dłużej. Miałem zaszczyt współpracować z nim podczas posiedzeń Rady Dialogu Społecznego, kiedy rozstrzygaliśmy problem odpłatności za śmieci komunalne i muszę bardzo pochwalić pana - wtedy prezydenta - za jego zaangażowanie, otwartość na dialog i doprowadzenie do szczęśliwego finału - komplementował Michała Sztybla marszałek.
W kierunku decentralizacji?
- Jesteśmy z jednej rodziny politycznej, z tego samego gniazda politycznego - podkreślił Piotr Całbecki, wyrażając nadzieję, że wojewoda będzie głównym pośrednikiem pomiędzy samorządem wojewódzkim a rządem. Marszałek nie ukrywał, że liczy na postępującą decentralizację, która jego zdaniem jest “kluczem do szybszego rozwoju całego państwa regionu, społeczności lokalnej”.
- Jestem samorządowcem z krwi i kości - zapewnił Michał Sztybel. - Jednym z głównych moich celów jest być blisko samorządowców, sprawiać, żeby rząd przede wszystkim nie przeszkadzał i pomagał wszędzie tam, gdzie to jest konieczne. To nie jest dobry model państwa, w którym z pozycji centralnej w Warszawy wie się wszystko lepiej.
![DK nr 10 w oku drona. Tak policja pod Solcem Kujawskim przyłapała kierowców [wideo]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/85/02/65952f4d50eb5_o_small.jpg)
Pokojowe pożegnanie z poprzednim wojewodą
Marszałek wspomniał również o pożegnaniu poprzedniego wojewody, Mikołaja Bogadnowicza: - Oprócz tych ograniczeń, które bez wątpienia gdzieś się pojawiały w tej współpracy, wynikających z różnic politycznych, oceniam bardzo pozytywnie współpracę. Nie mieliśmy większych konfliktów, a tych problemów, które mogłyby się pojawić po prostu postanowiliśmy nie rozgrzebywać. Chociaż ten czas, który minął, dla mnie jest to o tyle ważny, że przeszliśmy dość trudny okres ograniczania naszych kompetencji.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
