"Jestem Wolontariuszem". Trwa niezwykła kampania bydgoskiej Fundacji Świetlik

Zobacz wideo: Odkrywamy Bydgoszcz. Bartodzieje kiedyś i dziś:

"Jestem Wolontariuszem" to projekt realizowany przez Fundację Świetlik wraz ze społecznością Sami Swoi w Bydgoszczy, przy wsparciu Biura Inicjatyw Społecznych w Bydgoszczy. Jego głównym celem było stworzenie filmu propagującego wolontariat wśród osób, które same potrzebują wsparcia, a przez swoje specjalne potrzeby są zagrożone wykluczeniem społecznym.

- Zależało nam na tym, by pokazać wolontariat szerszej opinii publicznej jako obszar, w którym dla każdego jest miejsce. Chcieliśmy zainteresować społeczeństwo podopiecznymi Domu Sami Swoi, którzy sami potrzebują pomocy, a równocześnie tak bardzo pomagają innym. I na dodatek robią to w ciszy, skromnie, bez rozgłosu - mówi Anna Kujawka z Fundacji Świetlik.

Społeczność Sami Swoi już wcześniej uczestniczyła w akcjach Fundacji i przygotowywała dary żywnościowe dla Ukrainy, wykonała siatkę maskującą na front. Wolontariusze wspierają również zwierzęta w schronisku oraz działają wolontariacko na różne sposoby.

W ramach projektu w filmach wypowiadała się społeczność Środowiskowego Domu Samopomocy Sami Swoi. Podczas przejmujących wywiadów, z którymi możemy zapoznać się bliżej na Facebooku Fundacji, poznajemy ich, a także dowiadujemy się, co robią dla otoczenia. Terapeuci zaś uświadamiają swoich podopiecznych, jak ważne są ich działania. Jak opowiada nasza rozmówczyni, w ramach zajęć w Samych Swoich powstały plakaty, których treść przedstawiała ważne dla podopiecznych Domu Sami Swoi zagadnienia, jak np. "Nie żyjemy, aby użyć, a żyjemy, aby służyć" czy "Widzę drugiego człowieka".

Wśród Samych Swoich jest np. pan Daniel, który swojego działania nie nazywa pomaganiem. Nie używa słowa "wolontariusz". Zauważa, że jest otoczony dobrymi ludźmi i sam widzi, że nie zawsze docenia swoich przyjaciół - choć stara się to na bieżąco naprawiać. Jest wolontariuszem. Wykonał siatki maskujące dla Ukrainy, pisze też piosenkę o okrucieństwie wojny, by wyrazić swoje wsparcie. Cały czas pracuje nad sobą, by być dla drugiego człowieka.

- Każdy ma gorsze dni. Zdarza się nam nie być dobrym przyjacielem. Pogubić w sprawach dnia codziennego. Sztuką jest to przyznać i starać się naprawić. Nie trzeba wielkich słów, nie trzeba wielkich czynów. Czasem wystarczy być - podkreśla Anna Kujawka.

Muzykę do filmu skomponował Damian Syjonfam.