https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jestem optymistą

Piotr Dudek
Trzy pytania do Filipa Dylewicza, koszykarza Prokomu Trefla

Wychowanek bydgoskiej Astorii gra obecnie w mistrzu kraju - Prokomie Treflu Sopot. Jest też pewnym punktem reprezentacji prowadzonej przez Veselina Maticia.

<!** Image 1 align=left alt="Image 3214" >1. Do decydujących spotkań barażowych o udział w finałach mistrzostw Europy zostały niespełna 3 tygodnie. Jak z formą?

Dziękuję u mnie nie najgorzej (śmiech). A tak całkiem serio to uważam, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Przed nami turniej w Turcji (4 - 8 sierpnia - przyp. red.) i wtedy będziemy na pewno mądrzejsi. W drużynie jest sporo nowych graczy i musi minąć trochę czasu, aby poukładać naszą grę. Ja jednak jestem urodzonym optymistą. Wierzę, że znajdziemy się w finałach mistrzostw Europy.

2. Czujesz się liderem tej reprezentacji?

Może inaczej. Wiem, że trener Veselin Matić stawia na mnie i jestem jednym z podstawowych graczy kadry. Jednak koszykówka to sport zespołowy i musimy stanowić zwarty kolektyw. Indywidualnie nic nie zdziałamy.

3. Co sądzisz o rezygnacji z gry w kadrze kilku zawodników, na których opierała się gra biało-czerwonych w ostatnich latach?

No cóż. Taka jest kolej rzeczy. Adam Wójcik, Kordian Korytek czy też Andrzej Pluta czują się już wypaleni. Oni już kilka razy próbowali ugrać coś z kadrą. Im się nie udało. Może z nami będzie lepiej.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski