Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest apel do prezydenta Bydgoszczy o otwarcie miejskich placów zabaw i siłowni plenerowych!

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Miejski plac zabaw w Parku Rekreacji Sportowej przy ul. Kossaka wciąż świeci pustkami.
Miejski plac zabaw w Parku Rekreacji Sportowej przy ul. Kossaka wciąż świeci pustkami. Tomasz Czachorowski
Po licznych sygnałach od mieszkańców Stowarzyszenie Górzyskowo wraz z innymi organizacjami społecznymi zabiega o otwarcie miejskich placów zabaw i siłowni zewnętrznych. W tej sprawie interweniuje u prezydenta Bydgoszczy.

- Wszystko się otwiera, a miejskie place zabaw wciąż zamknięte na cztery spusty - mówi pani Joanna z Fordonu. - Są wakacje, a dzieciaki zamiast bawić się na świeżym powietrzu, nudzą się w domach. Coś trzeba z tym zrobić?

Zgłoszeń w podobnym tonie napłynęło ostatnio do społeczników wiele.

- Dzwonili do mnie głównie mieszkańcy Górzyskowa, ale na Facebooku odezwali się też mieszkańcy, m.in. Błonia, Okola, Fordonu, czy Osowej Góry. Postanowiłem podrążyć temat - mówi Marek Grabowicz, prezes Stowarzyszenia Górzyskowo i członek rady osiedla. - Sam, gdy zaczęła się epidemia, wnioskowałem w ratuszu o zamknięcie placów zabaw, ale teraz czas już je otworzyć. Oczywiście, trzeba zachować szczególne środki ostrożności. Zadzwoniłem też do sanepidu przy ul. Kujawskiej i dowiedziałem się, że place zabaw i siłownie plenerowe mogą być otwarte, ale muszą być codziennie dezynfekowane. Co ważne, trzeba to robić wczesnym rankiem. W Toruniu, Poznaniu, czy Inowrocławiu to możliwe, a w Bydgoszczy nie? Miasta nie stać na dezynfekcję?

Interweniują u prezydenta

Marek Grabowicz poszedł o krok dalej i skontaktował się też z Wydziałem Gospodarki Komunalnej UM Bydgoszczy.

- Usłyszałem, że w Bydgoszczy nie ma firmy dezynfekcyjnej, która obsłużyłaby więcej niż 20 placów zabaw - mówi. - Postanowiłem to sprawdzić. Zadzwoniłem do pierwszych z brzegu firm dezynfekcyjnych. Jedna z nich zaoferowała nawet, że jak placów zabaw będzie więcej, to powyżej 20 placów wyceni usługę niżej. Do 20 placów zabaw koszt odkażania jednego z nich wynosi 100 zł, a powyżej mogą wycenić usługę na 80 zł.

W sprawie otwarcia placów zabaw społecznicy skierowali 22 lipca apel do prezydenta Bydgoszczy.

- Nie tylko diagnozujemy problem, ale szukamy też jego rozwiązań - mówi Marek Grabowicz. - Jesteśmy gotowi wesprzeć działania miasta. Pojawił się nawet pomysł, aby zrobić zrzutkę na dezynfekcję jednego lub dwóch placów zabaw oraz umieścić przy furtkach ręczne dozowniki do dezynfekcji. Nie chcemy jednak tego robić pokątnie, tylko za zgodą miasta. To w interesie nas mieszkańców, bo już niektórzy łamią zakazy, przechodzą przez płoty i wchodzą na teren placów zabaw oraz siłowni, ale tak nie powinno być. Jestem temu przeciwny. Wszystko musi być legalnie.

Bydgoski ratusz: - Nie stać nas

W Bydgoszczy są 54 miejskie place zabaw (nie licząc tych przy szkołach i zarządzanych przez ADM), 32 siłownie zewnętrzne, 10 placów do kalisteniki i 5 skateparków.

Ratusz nadal stoi na stanowisku, że miasto nie ma organizacyjnych i finansowych możliwości zabezpieczenia miejskich placów zabaw zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

- Od 16 czerwca br. wytyczne GIS-u nie zmieniły się - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. - Zwróciliśmy się do Inspektoratu z pismem o rozważenie złagodzenia wytycznych, co dzieje się w innych dziedzinach życia społecznego. Czekamy na odpowiedź. Jednocześnie zapewniam, że priorytetem jest dla nas zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców, w tym tych najmłodszych. Zgodnie z tym, co mówią eksperci zajmujący się tematem, pandemia trwa. Apelujemy zatem do rodziców i opiekunów dzieci o rozwagę.

Dezynfekcja musi być codziennie

Tymczasem sanepid informuje, że ogólnopolskiego zakazu korzystania z placów zabaw i siłowni nie ma i potwierdza, że szczegółowe zasady ich funkcjonowania w dobie epidemii określają wytyczne GIS z dnia 16 czerwca br.

- Jedno z zaleceń mówi, że właściciel lub zarządca placu zabaw musi, m.in. monitorować codziennie prace porządkowe, ze szczególnym uwzględnieniem regularnego czyszczenia sprzętu i wyposażenia placu zabaw z użyciem detergentu, dezynfekowania powierzchni dotykowych - przypomina Tomasz Kulesza z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - Dezynfekcja powinna odbywać się w czasie, gdy nie ma na terenie placu zabaw innych osób, więc najlepiej wczesnym rankiem.

Jak to zrobiono w Toruniu

W Bydgoszczy nie wszystkie place zabaw są zamknięte. - Te należące do spółdzielni mieszkaniowych działają i są odkażane. - Tak jest chociażby na Wzgórzu Wolności. Tym bardziej niezrozumiałe, że te miejskie są nieczynne - mówi jeden z internautów.

Sprawdziliśmy też po sąsiedzku w Toruniu jak tam rozwiązano sprawę.

- U nas miejskie place zabaw są czynne - mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Na każdym z nich wywiesiliśmy wytyczne sanitarne, które zwracają uwagę użytkowników na zachowanie szczególnej ostrożności. Zobowiązują one opiekunów do pilnowania, by podopieczni przestrzegali zasad higieny. Jednocześnie zewnętrzny wykonawca wybrany przez miasto przeprowadza codziennie prace porządkowe na placach zabaw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera