https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli dziś niedziela, to Zawisza gra w Legnicy z Miedzią [transmisja TV]

Marek Fabiszewski
Ryszard Tarasiewicz, obecny szkoleniowiec Miedzi, w Bydgoszczy świętował awans do ekstraklasy oraz zdobycie Pucharu Polski. Na zdjęciu z Kamilem Drygasem (obecnym kapitanem Zawiszy) i kierownikiem Maciejem Kremblewskim. Fot. Dariusz Bloch
Ryszard Tarasiewicz, obecny szkoleniowiec Miedzi, w Bydgoszczy świętował awans do ekstraklasy oraz zdobycie Pucharu Polski. Na zdjęciu z Kamilem Drygasem (obecnym kapitanem Zawiszy) i kierownikiem Maciejem Kremblewskim. Fot. Dariusz Bloch
Zawisza w drugim meczu rundy wiosennej zagra w Legnicy z Miedzią (niedziela, godz. 12.45, Polsat Sport). Jest szansa na drugi komplet (tydzień temu 1:0 z Pogonią Siedlce).

W piątkowy wieczór w meczu na szczycie I ligi Arka Gdynia zremisowała z Zagłębiem Sosnowiec 2:2. Jeśli bydgoszczanie wygrają w Legnicy odrobią częściowo straty do obydwu drużyn.

W rundzie jesiennej piłkarze Zawiszy wygrali w Bydgoszczy z Miedzią 4:1. Bramki zdobyli wtedy: Jakub Smektała 35, Szymon Lewicki 49, Wasił Panajotow 65, Dawid Smug 76-samobój - Bartosz Ślusarski 8.

Ale wtedy trenerem Miedzi nie był jeszcze Ryszard Tarasiewicz. Były szkoleniowiec Zawiszy Ryszarda Kuźmę zmienił właśnie po porażce legniczan w Bydgoszczy.

Dodajmy, że w ekipie Miedzi jest dwóch eks-zawiszan: wychowanek Wojciech Łobodziński (pomocnik) i Tomasz Midzierski (obrońca).

Co myśli Tarasiewicz?

Na inaugurację rundy wiosennej Miedź po emocjonującym spotkaniu przegrała derby w Głogowie z Chrobrym 1:2.

- Uważam, że w tym meczu było w naszej grze dużo pozytywów, ale trzeba je jeszcze przekuć w zwycięstwo. Niestety, nie zawsze dobra gra idzie w parze z punktami, taki jest futbol. Jednak w porównaniu do jesieni nasza gra wygląda naprawdę dobrze. Dlatego życzyłbym sobie, byśmy z Zawiszą zagrali w podobnym stylu jak w Głogowie, z tą różnicą, że trzeba wykorzystywać stwarzane sytuacje bramkowe - mówi trener Tarasiewicz na stronie internetowej klubu.

Szkoleniowiec Miedzi jest zadowolony nie tylko ze stylu gry swojego zespołu i stwarzanych sytuacji bramkowych, ale też z motoryki.

- Pod tym względem rzeczywiście zespół wyglądał dobrze, momentami nawet bardzo dobrze, a myślę że będzie jeszcze lepiej - przekonuje szkoleniowiec.

Czy w porównaniu do meczu w Głogowie planuje jakieś zmiany w składzie?

- Zastanawiam się dwiema zmianami: w środku pola i w defensywie - ujawnia Ryszard Tarasiewicz.

Co myślą zawiszanie?

Jeszcze mniej o ewentualnym składzie na mecz w Legnicy mówił w czwartek na konferencji prasowej trener zawiszan Zbigniew Smółka.

- Są spostrzeżenia, wnioski po meczu z Pogonią, jest też strategia na spotkanie z Miedzią. Wszyscy zdrowi, więc cieszę się, że mam taki wybór w związku z 18. meczową.

Z kolei pomocnik Sylwester Patejuk mówi:

- Znam większość zawodników Miedzi, to zespół, który ma jakość i doświadczenie. Miejsce, które zajmują w tabeli, nie do końca odzwierciedla jakim są zespołem. Dla nas będzie to ważne spotkanie. Te cele, które mieliśmy, nie zmieniły się. Ważne, żeby podtrzymać serię.

Co ciekawe, niedzielny mecz w Legnicy (niedziela, 12.45, Polsat Sport) sędziuje ten sam arbiter, co w Bydgoszczy. Tomasz Wajda z Żywca prowadził też pucharowy wygrany 2:1 mecz Zawiszy we Wrocławiu ze Śląskiem.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Molo 29
Pytanie do redakcji sportowej Expressu-co oznacza skrót z piątkowego wydania, z zapowiedzią meczy ekstraklasy cytuję "W polskiej T-ME..." ?
J
Ja
Oby zawiszaki przegrali! W ogole powinien ktos rozwiazac ten klub! I tych wszystkich zezwierzeconych kiboli bandytow!
H
Hehe
Tydzień temu wygrali ponieważ mieli dużo szczęścia bo nie można mówić o dobrej piłce. Niech Zawisza pokaże dziś na co ich stać.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski