Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
619 osób to ogólna liczba tych, którzy naruszyli zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i to tak bardzo, że w myśl prawa stali się przestępcami. Najwięcej, bo 546 osadzonych, odbywa kary (8 z nich jest tymczasowo aresztowanych) za jazdę pod wpływem alkoholu (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi). Ten czyn (art. 178a par. 1) zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 2 lat.
Z kolei na 12 osobach ciąży zarzut o prowadzenie pod wpływem alkoholu pojazdu niemechanicznego, np. roweru (art. 178a par. 2). Paragraf 2. został uchylony w Kodeksie karnym i wspomniane 12 osób nie trafiłoby w to miejsce, gdyby nie fakt, że odbywają kary także za inne przestępstwa.
Bez picia też można trafić za kraty
Kolejną największą grupą (94 osadzonych) stanowią kierowcy skazani za naruszenie, choćby nieumyślne, zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym i spowodowanie wypadku, w którym ginie inna osoba lub doznaje ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to można powędrować za kraty nawet na 8 lat (art. 177 par. 2).
50 osadzonych to kierowcy odbywający kary za spowodowanie wypadku, w którym ktoś zostaje średnio lub lekko ranny (art. 177 par. 1). Kodeks przewiduje do 3 lat więzienia.
To też może Cię zainteresować
5 osób jest za murami więzienia za to, że sprowadzili bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu (art. 174 par. 1). Kara od 6 miesięcy do lat 8.
Jedna osoba odbywa karę za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, której następstwem jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób (art. 173 par. 3). Kara oscyluje od lat 2 do 12. Jedna osoba siedzi za ten sam czyn (opisany powyżej), ale jako sprawca nieumyślny (art. 173 par. 4). W tym przypadku od roku do lat 10.
- W rozbiciu na poszczególne artykuły liczba osadzonych byłaby większa i wynosiła 709. Różnica wynika z tego, że niektórzy mają orzeczone wyroki z kilku powyższych artykułów jednocześnie – wyjaśnia kpt. Agnieszka Wollmann, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Bydgoszczy.
Skazanych trzeba edukować
Służba Więzienna w naszym regionie stara się edukować sprawców przestępstw drogowych. Prowadzone są prelekcje i pokazy multimedialne, które zmuszają osadzonych do refleksji.
- Ich celem jest uzmysłowienie, że tragedia może dotknąć każdego z nas. Wystarczy bowiem ułamek sekundy, chwila nieuwagi, jedna nieprzemyślana decyzja, która zmienia całe życie – mówi kapitan Agnieszka Wollmann.
To też może Cię zainteresować
Przykładowo w Zakładzie Karnym w bydgoskim Fordonie prowadzony jest program resocjalizacyjny pn. "Piłeś, nie jedź!". Od kilku lat więźniowie uczestniczą w kampanii „Trzeźwe serce”, która nakłania ich do zmiany postaw społecznych i zwrócenie uwagi na problem kierowania pod wpływem alkoholu i innych środków psychoaktywnych. Na terenie fordońskiej jednostki zrealizowano materiał filmowy z udziałem osadzonych, którzy opowiadają o tym jak to się stało, że usiedli za kierownicą po alkoholu lub narkotykach. Materiał służy do szkoleń i debat prowadzonych przez Fundację Sztuka Wyboru.
Stop pijanym kierowcom!
Polska Press kontynuuje akcję „Stop pijanym kierowcom!”. Chodzi nam o uświadomienie społeczeństwu jak tragicznie może się skończyć jazda pod wpływem alkoholu. Ostatni przykład ze Stalowej Woli, gdy przez głupotę pijanego kierowcy zginęli rodzice trojga dzieci, jest aż nadto wymowny. Polityków namawiamy do rozważenia możliwości zaostrzenia kar.
