Jechała tak pijana, że ledwo siedziała

Kompletnie pijaną 42-letnią kobietę kierującą samochodem złapali dzisiaj w nocy stróże prawa z Kruszwicy. Miała ponad 2,5 promila i
ledwo siedziała za kierownicą, choć miała zakaz prowadzenia. W całym powiecie zatrzymano także trzech pijanych rowerzystów.

Dzisiaj w nocy policyjny patrol z
Kruszwicy zauważył „dziwnie” jadącego forda transita. Gdy
funkcjonariusze zbliżali się do pojazdu, aby zatrzymać do
kontroli, nagle na widok radiowozu auto przyspieszyło i usiłowało
odjechać.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 187185" >

- Policjanci podejrzewając, że kierowca
może być pijany ruszyli za nim. Na ul. Kościuszki mundurowi
zatrzymali forda. Za kierownicą, ledwo o własnych siłach,
siedziała 42–letnia kobieta. Po skontrolowaniu trzeźwości
okazało się, że ma ona ponad 2,5 promila
- relacjonuje asp. Izabella Drobniecka.

Na dodatek autem podróżował jeszcze
pasażer. Kobieta nie pierwszy raz wsiadła w takim stanie
za kierownicę. Miała już bowiem podobną sprawę i sądowy zakaz
prowadzenia pojazdów. Na noc trafiła do policyjnego aresztu. 

Minionej nocy w powiecie inowrocławskim zatrzymano także trzech pijanych rowerzystów. W Janikowie na ul. Dworcowej zatrzymany
został do kontroli drogowej 49-latek. Już z wyglądu wydał się
policjantom podejrzany, że pił wcześniej alkohol. Mężczyzna jak
się okazało miał w organizmie 2,40 promila. W Lisewie Kościelnym
(gm. Rojewo) wynik badania alkomatem 44-letniego cyklisty wyniósł
1,62 promila. W Pakości na ul. Inowrocławskiej 47-latek miał
prawie 2 promile alkoholu. Ponadto ten sam mężczyzna złamał
sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz rowerów i tym
samym popełnił kolejne przestępstwo.

- Wiosenna aura „zaprosiła” wielu
amatorów dwóch kółek do rekreacji w plenerze. Jednak trzeba
pamiętać o tym, że również rowerzysta może ponieść
konsekwencje za jazdę po alkoholu. Niektórzy sympatycy rowerów
sądzą, że wypite kilka piw to nic takiego, by potem spokojnie
dotrzeć do domu. Są w błędzie - przestrzegają stróże prawa.