https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński w Bydgoszczy. Chwalił PESĘ i krytykował rząd [ZDJĘCIA]

We wtorek po południu Bydgoszcz odwiedził prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Zachęcał do promocji polskiego biznesu. Krytykował decyzje gospodarcze rządu.

We wtorek po południu Bydgoszcz odwiedził prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Zachęcał do promocji polskiego biznesu. Krytykował decyzje gospodarcze rządu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 220903" sub="Adam Hofman i prezes Jarosław Kaczyński. [Tomasz Czachorowski]">

- Nie powiedział nic nowego - kręcili nosem dziennikarze. - Przyjechał do Pesy, bo w piątek był u nas prezydent Komorowski - domyślali się pracownicy zakładu, przed którym odbyło się to dziwne spotkanie.

Ochroniarz bydgoskiej Pesy nic o przyjeździe prezesa Kaczyńskiego nie wiedział, ale na wszelki wypadek był czujny.

- Za bramę nikogo nie wpuszczę na pewno - zapowiedział oficjalnie.

Dziwna konferencja prasowa, na którą bydgoskich dziennikarzy zaprosił lokalny działacz partii Łukasz Schreiber, odbyła się kilkadziesiąt metrów od głównej bramy. Nie na terenie zakładu jednak, który zresztą wizytował kilka dni temu Bronisław Komorowski, lecz przed nim, a właściwie w szczerym polu.

Przy torach kolejowych, na tle górującej w oddali hali fabrycznej Zakładów Pojazdów Szynowych Pesa, stanęła barierka z niebieskiej taśmy i dwa mikrofony.

Pani z białym maltańczykiem na spacerze - przyszła z ciekawości. Z daleka ujrzała niezwykłe zgromadzenie przy torach kolejowych, a kiedy podeszła bliżej, ze zdumieniem zarejestrowała taki oto obraz.

Jarosław Kaczyński we własnej osobie, w swoim czarnym płaszczu, opierający się podmuchom wiatru, stoi przy mikrofonie i mówi. Niestety, mimo nagłośnienia część słów niknie w łoskocie przejeżdżających pociągów oraz samochodów sunących ruchliwą ulicą, która jest tuż obok. Obok prezesa Adam Hofman z nienagannym uśmiechem.

<!** reklama>

- Jesteśmy przed dużym zakładem, który jest w stanie produkować pociągi, które odpowiadają polskim potrzebom, a w krótkim czasie jest w stanie produkować pociągi jeszcze szybsze, a który nie otrzymał zamówienia. Rząd kupił pociągi włoskie i robi jeszcze wokół tego show. Jest to polityka niewyobrażalna w żadnym innym kraju - zaczął Jarosław Kaczyński.

Prezes Kaczyński przybył do Bydgoszczy z półgodzinnym opóźnieniem w towarzystwie dwójki ochroniarzy i kilkuosobowego personelu. Wystąpienie byłego premiera trwało dokładnie 18 minut. Po przemowie z prezesem sfotografowali się lokalni działacze oraz posłowie PiS, Kosma Złotowski i Tomasz Latos.

KOMENTARZ

Mikrofony czekały przy torach

Byłem na wspaniałej konferencji prasowej... przy torach kolejowych. Na dziki parking przy Zygmunta Augusta zajechały dwie błyszczące skody superb na warszawskich rejestracjach. Z jednej wysiadł prezes PiS Jarosław Kaczyński, z drugiej jego prawa ręka Adam Hofman (ten, który niedawno na imprezie partyjnej objawił się jako kandydat na ekshibicjonistę).

Spóźnili się pół godziny, mieli dwadzieścia minut wystąpienia i odjechali. Prezes mówił o wszystkim po trochu. O katastrofie smoleńskiej, o fatalnej polityce obecnego rządu, o jednym bydgoskim zakładzie pracy (chodzi o Pesę), któremu się wiedzie, i o drugim, który upadł, wiadomo przez kogo (tu prezes chyba nie znał nazwy spółki, a chodziło o Zachem). Czyli było jak zwykle, o wszystkim i o niczym.

Wiało okropnie i czasami do uszu dziennikarzy, których przybyło prawie trzydziestu, dochodziły tylko strzępki słów prezesa. Na szczęście, w momencie kiedy jeden z redaktorów zadał pytanie o wyskok Adama Hofmana na Podkarpaciu słyszalność była akurat doskonała. Niestety, na ten temat Jarosław Kaczyński nie miał wiele do powiedzenia. Stwierdził jedynie, że go to nie cieszy i że partyjne gremium dopiero się tym zajmie. Na koniec wokół prezesa skupili się posłowie Latos i Złotowski, by „od niechcenia” przypozować armii fotoreporterów.

- No cyrk, panie, cyrk - skwitowała polityczne przedstawienie przypadkowa pani, która wyszła na spacer z pieskiem. Mówiła dużo więcej i dosadniej, ale to już nie nadaje się do prasy.

Piotr Schutta

Zobacz galerię:

Jarosław Kaczyński w Bydgoszczy. Chwalił PESĘ i krytykował rząd [ZDJĘCIA]
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
ANAA...
Rachunek sumienia ...wiadomo kto pisał BERECIK:)
j
ja bym poszedł
...kolejny przykład braku dziennikarskiej bezstronności. przeczytałem i zamykam, nie nabiore sie wiecej na straszenie pisem. acha i polecam na you tube- obietnice tuska, sic!
z
zainteresowana
Ludziom nie brakuje jadu!! Tryskacie nim stojąc z boku!! Krytykujecie!! Naśmiewacie się!!! Wyzywacie.
Czy potraficie cos jeszcze?
A może sami podnieście tyłeczki i zróbcie tak by żyło sie lepiej.
Zza monitora,siedząc wygodnie w ciepłym mieszkanku,będąc niewidzialnym łatwo się dowala...
Ludzie dzielą sie na prostych i prostaków. Jestem przekonana,ze krzykacze należą do tej drugiej grupy.
Dla was kazdy temat do krytyki jest dobry.
A może łatwiej byłoby sobie zrobić rachunek sumienia....
q
q
Tłumy waliły drzwiami i oknyma... :)
z
znawca
co to za borówa na zdj.nr 2 nawet ŁADNA
n
na pohybel pis
I te wielkie tłumy wyznawców Kaczora...
m
michu
Kaczyński odwiedził chyba torowisko przy dworcu do Pesy jest jeszcze ze 100 metrow
J
JA
WYPIER....z BYDGOSZCZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
123
Może Kaczyński wybuduje S5
K
Karolina
Albo kasy z PESY albo chce sobie przypiąć cudze sukcesy.
B
Bydofan
Czy ktoś zapytał o to pana prezesa czy jeśli dojdzie do władzy to będzie nas gnębił i marginalizował jak PO?
P
Popek
Kłamczyński chce przypisać sobie sukcesy PPESY?
A może wyciągnąć jeszcze kasę od tej firmy?
k
kolejarz
Stoi na stacji lokomotywa /Tuwim/ a nawet dwie
k
kolejarz
PINDOLINO z pindolinkiem
a
amper
a ludzi się pchało do prezesa, normalnie jak na 5-th Avenue
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski