https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jako bramkarz byłem ambitny i tak mi zostało [zapowiedź rozmowy ze Zbigniewem Smółką, trenerem piłkarzy Zawiszy]

Marek Fabiszewski
Zbigniew Smółka  trenerem piłkarzy Zawiszy jest od 7 stycznia 2016. Jego asystentem jest Krzysztof Kapelan.  Fot. Dariusz Bloch
Zbigniew Smółka trenerem piłkarzy Zawiszy jest od 7 stycznia 2016. Jego asystentem jest Krzysztof Kapelan. Fot. Dariusz Bloch
Po trzech tygodniach pracy trenera Zbigniewa Smółki na Gdańskiej pora na bliższe poznanie, rozmowę o nowej drużynie. I nie tylko. "Express Bydgoski" rozmawiał z nowym szkoleniowcem Zawiszy we wtorek po przedpołudniowym treningu.

- Jednym coś przychodzi łatwiej, innym trudniej. Niektórych rodzice od dziecka wożą na treningi, kupują sprzęt, inwestują w nich, zapisują do dobrych klubów itd. A inni nie mają takiej możliwości. Pamiętam, że jako chłopiec uciekałem z domu, żeby pójść na trening. Dwa komplety sprzętu, które dostałem z klubu ojciec mi spalił. Był przeciwnikiem uprawiania przeze mnie futbolu, nigdy nie był na moim meczu. Ale ja się cieszę, bo teraz w wieku 83 lat bierze na kolana moich synów, przebywa z nimi, zmienił się. Kiedyś było inne życie, inna dyscyplina w domu. Dziś uważam, że ta młodzież niekiedy ma za łatwo - mówi Zbigniew Smółka.

Więcej w piątkowym papierowym wydaniu "Expressu Bydgoskiego".

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski