Spis treści
W Sejmie informacja na temat CPK
Sejm wysłucha w czwartek informacji bieżącej „w sprawie przyczyn zatrzymania »Programu inwestycyjnego CPK« i nieudolności lub świadomego sabotażu programu przez pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego pana Macieja Laska”. O informację wystąpił klub Prawa i Sprawiedliwości.
W CPK trwa audyt. Są już pierwsze wnioski
W rozmowie z i.pl Maciej Lasek przypomniał, że trwa audyt dotyczący CPK. – Są już pierwsze wnioski. Będę je dzisiaj przedstawiał. Oczywiście, na kompleksowe wnioski z głębszego audytu trzeba będzie poczekać do końca pierwszego kwartału tego roku. Chcielibyśmy, żeby audyt zakończył się do końca tego półrocza – wyjaśnił.
Maciej Lasek podkreślił, że „celem audytu jest przedstawienie rekomendacji dla Rady Ministrów co dalej z tym projektem, wokół którego narosło tak dużo emocji i wątpliwości”. – Niestety, z powodu całkowicie nietransparentnej polityki w tym zakresie prowadzonej przez naszych poprzedników – mówił.
Pytany, czy wyciągnął już jakieś wnioski z trwającego audytu, Maciej Lasek wyjaśnił, że na razie jest za wcześnie na wnioski. – Gdybyśmy już mieli dzisiaj wyciągać wnioski, to znaczy, że audyt jest niepotrzebny. Poczekajmy na raport cząstkowy, który będzie pod koniec pierwszego kwartału, a później na rekomendacje – dodał.
Jakie będą dalsze losy projektu CPK?
Dopytywany, jakie będą dalsze losy projektu CPK, pełnomocnik rządu wytłumaczył, że nie jest to decyzja należąca do niego, tylko do Rady Ministrów, która uchwala program wieloletni i planuje, które inwestycje mają priorytet. – Ja obiecuję tylko, że postaramy się odpolitycznić ten projekt i postawić go z głowy na nogi – powiedział.
Maciej Lasek podkreślił, że na pewno jest wiele aspektów tego projektu, które dałoby radę wykorzystać.
– Przecież to nie jest projekt związany tylko z budową lotniska centralnego, ale również z kolejami. W związku z tym trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, które z tych projektów dzisiaj mają największą szansę na realizację i najbardziej poprawią komunikację w Polsce, które mogą być wykonane później, a które, być może, nie będą w ogóle zrealizowane, bo można ten sam efekt uzyskać, modernizując istniejące linie kolejowe – tłumaczył.
Zauważył, że „w zasadzie to samo dotyczy programu lotniskowego, ponieważ niezależnie od tego, jaka będzie decyzja, czy będzie budowane lotnisko centralne, czy nie będzie budowane, pewne inwestycje trzeba zrobić już dzisiaj”. – Nasi poprzednicy popełnili grzech zaniechania, czyli doprowadzili do sytuacji, że w zderzeniu z nierealnymi harmonogramami budowy lotniska centralnego, jednocześnie zablokowali możliwość zbudowania pewnego buforu na czas podejmowania decyzji, czy prowadzenia inwestycji, czyli zablokowali dokończenie modernizacji lotniska Chopina i rozbudowy lotniska w Modlinie. To trzeba zrobić, i to nie jest działanie przeciw czy za CPK. To jest działanie, które jest potrzebne nam dzisiaj, tu i teraz, za znacznie mniejsze pieniądze, ale to nie wyklucza podejmowania dalszych decyzji, co dalej z lotniskiem centralnym – wyjaśnił.
