Jak Transfer zacznie play-off? Od tego meczu wszystko zależy

Już w środę rozpoczęła się I runda play-off w PlusLidze - w meczach ćwierćfinałowych gra toczy się do dwóch zwycięstw.

Szósty po rundzie zasadniczej Transfer rozpoczyna rywalizację z trzecim Lotosem Treflem dzisiaj w Bydgoszczy (mecz został przełożony ze środy na prośbę Lotosu). Kolejny lub kolejne spotkania odbędą się w przyszłym tygodniu nad morzem.

We wszystkich (trzech) rozegranych w tym sezonie meczach górą byli gdańszczanie. Nasza ekipa pała więc rządzą rewanżu.

Zapowiada się zażarta walka. Kilku graczy z obu drużyn znajduje się na czele ligowej stastystyki. Murphy Troy jest najlepiej atakującym PlusLigi. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje Jakub Jarosz z Transferu, a czwarte - największa gwiazda Lotosu - mistrz świata Mateusz Mika.

Trenerzy Transferu Vital Heynen i Marian Kardas podchodzą z zespołem do rywalizacji bardzo skoncentrowani. - W meczach z Lotosem mieliśmy więcej problemów ze swoją grą, niż z grą przeciwnika. Powinniśmy być na sto procent gotowi, wszyscy siatkarze są zdrowi - mówią w klubie.

Dziś zawodnicy przejdą jeszcze lekki rozruch, później udadzą się na wspólny obiad, a potem, na godzinę przed meczem, zameldują się w szatni.

Na piątkowej konferencji prasowej prezes bydgoskiego klubu Piotr Sieńko przyznał, że po raz pierwszy nie było problemów z dyscypliną i zmuszeniem graczy do ciężkiej pracy.

- Chodziłem na treningi i widziałem jak chłopacy ciężko pracują. Marzeniem jest medal. Chcielibyśmy ten sezon tak zakończyć - powiedział Sieńko.

- Lotos jest zespołem podobnym do nas, z tą różnicą, że potrafił zabrać punkty najlepszym. A Mikę uważam za najlepszego zawodnika polskiej ligi - dodał Heynen.

Spotkanie z trybun będzie obserwować selekcjoner naszej kadry Stephane Antiga.

Początek o godz. 18.00 (radio PiK). Ceny biletów: 30 zł normalny, 15 zł ulgowy i 7,5 zł grupowy.