W 1920 roku, po 148 latach zaboru pruskiego, powiat świecki został włączony do Polski. Pierwszym starostą mianowano właściciela ziemskiego, Stanisława Wojnowskiego.
<!** Image 2 align=right alt="Image 74295" sub="W tym gmachu, obecnej siedzibie Urzędu Miasta w Świeciu, w okresie międzywojennym mieściło się starostwo powiatowe. /Fot. Archiwum">Na mocy porozumienia trzech zaborców: Rosji, Austrii i Prus z 5 sierpnia 1772 roku, Prusy Królewskie znalazły się pod panowaniem Fryderyka II zwanego Wielkim. Faktycznie, już od roku 1771, wojska pruskie stacjonowały na terenie północnej Polski, tworząc tak zwany „kordon sanitarny”, uniemożliwiając w ten sposób wsparcie zwolenników konfederacji barskiej, walczących o „wiarę i wolność szlachecką” na terenie Wielkopolski (od 1769). Świecie wraz z powiatem, znalazło się pod pruską administracją 13 września 1772 roku, a stan taki miał trwać aż do 1920 roku. Okres rządów pruskiego zaborcy trwał aż 148 lat. Prawie półtorawieczna walka o zachowanie narodowej tożsamości, kultury, tradycji i obyczajów, a także katolickiej wiary, pomimo agresywnej polityki germanizacyjnej, zakończyła się sukcesem Polaków.
<!** reklama>Już w 1919 roku, przeczuwające zmierzch pruskiego panowania na ziemiach polskich, zaborcze władze wyraziły zgodę, aby przy działającym Urzędzie Powiatowym, utworzyć stanowisko Polskiego Delegata Powiatowego, którym został właściciel ziemski z Kończyc, Stanisław Wojnowski.
<!** Image 3 align=right alt="Image 74295" sub="Pomnik cesarza pruskiego Wilhelma II na Dużym Rynku, który usunięto po 1920 roku /Fot. Archiwum">Historycy zastanawiają się, którą datę przyjąć za powrót Świecia do Polski? Czy 24 stycznia, kiedy to decyzją wojewody pomorskiego Stefana Łaszewskiego, mianowano Stanisława Wojnowskiego, pierwszym komisarycznym starostą świeckim? Czy może dzień później, czyli 25 stycznia, który to oficjalnie uznaje się za datę ponownego włączenia miasta i powiatu w struktury odrodzonego i niepodległego państwa polskiego, a pierwszym komisarycznym burmistrzem Świecia mianowano Leona Neumanna. Warto wspomnieć, że obaj panowie to lokalni działacze i obrońcy polskości. Wiadomo, że Leon Neumann był podporą polskiego kupiectwa, zostając w 1928 roku prezesem Towarzystwa Przemysłowców. Miał również swój udział w wydawaniu, w latach 1913-1915, a więc jeszcze w czasach zaboru pruskiego, pierwszej w języku polskim „Gazety Świeckiej”. Za jego też zgodą, organizowano również w prywatnym mieszkaniu Neumannów, spotkania Towarzystwa im. Tomasza Zana.
24, czy 25 stycznia 1920 roku, są sporem nieco akademickim, istotnym dla badacza dziejów. Dla Polaka, mieszkającego na Pomorzu ważniejszym było to, że znowu mógł swobodnie mówić w języku ojczystym.