Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak spełnić marzenia?

Bartosz Goma
Pamiętacie „Tootsie”, „Panią Doubtfire”, czy „Victor/Victoria”? Na ekrany kin wchodzi zabawna komedia o nastolatce, która nie cofnie się przed niczym, by dokopać chłopakom.

Pamiętacie „Tootsie”, „Panią Doubtfire”, czy „Victor/Victoria”? Na ekrany kin wchodzi zabawna komedia o nastolatce, która nie cofnie się przed niczym, by dokopać chłopakom.

<!** Image 2 align=left alt="Image 26137" >Nastoletnia Viola Johnson, chcąc zrealizować swoje marzenie, decyduje się udawać swojego brata. Ma ważne powody, by podać się za swojego bliźniaka Sebastiana, i zapisać się do szkoły Illyria Prep. Skorzystała z tego, że Sebastian postanowił zdezerterować z zamiarem podbicia muzycznych scen Londynu. Przebrana za brata może grać w piłkę i dokopać drużynie chłopaków ze swojej starej szkoły. Niestety, nie jest to takie łatwe. Ciężkie jest życie uznawanego za frajera nowego ucznia i mieszkańca szkolnego kampusu, jeśli jest dziewczyną, która zakochała się w najurodziwszym chłopaku, który z kolei szaleje na punkcie najładniejszej dziewczyny w szkole, a ta dla odmiany jest pod wielkim urokiem nowego ucznia…

W misternym planie Violi zajęcia miejsca brata w szkole, pojawia się jeszcze jedna trudność - na imię jej Monique. To dziewczyna Sebastiana, która na początku nie ma pojęcia, że jej chłopak wyjechał ze swoją grupą do Londynu, a siostra bliźniaczka wypożyczyła sobie jego tożsamość. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy brat bliźniak wraca do domu dwa dni wcześniej niż zapowiadał.

Fickman fan Amandy

Autorem scenariusza „Ona to on” jest Ewan Leslie. Tworząc ostateczną wersję ściśle współpracował z Karen McCullah Lutz i Kirsten Smith, autorkami „Legalnej blondynki”, co dawało gwarancję stworzenia doskonałej historii młodej kobiety. Leslie od razu wiedział, że rolę głównej bohaterki może powierzyć tylko Amandzie Bynes. Był o tym tak święcie przekonany, że nie pytając o zdanie swoich szefów, zaniósł scenariusz aktorce.

- Podobał mi się pomysł zagrania dwóch różnych postaci, z których jedna jest chłopakiem. Rzadko ma się okazję zrobić coś takiego. - mówi Amanda. - Perspektywa zagrania tego typu postaci była podniecająca. Rola była doskonale napisana, a do tego uwielbiam Andy’ego Fickmana. Wydawało się to aż zbyt piękne, by mogło być prawdziwe.

<!** reklama>Andy Fickman, reżyser, zgodził się zekranizować pomysł Ewana Leslie natychmiast po otrzymaniu propozycji. - Scenariusz jest świetny, śmiałem się na głos. Zawsze uwielbiałem takie filmy jak „Tootsie”, „Pani Doubtfire”, czy „Victor/Victoria”. Ta historia dawała nadzieję na fantastyczną zabawę przy robieniu filmu - mówi Fickman. - Wiadomość, że Amanda Bynes zgodziła się zagrać rolę Violi, była zachętą do pracy nad filmem. Mam ośmioletniego syna, więc spędziłem wiele godzin oglądając ją w kanałach dziecięcych i stałem się jej wielkim fanem.

Młodzi ją kochają

Odtwórczynię głównej roli widzowie najlepiej znają dotychczas z roli Holly Tyler w serialu „Siostrzyczki”. Na dużym ekranie wystąpiła niedawno w komedii „Czego pragnie dziewczyna”, za którą otrzymała szóstą w karierze nagrodę Kids’ Choice, przyznawaną przez widzów ulubionej aktorce.

Urodzona i wychowana w Kalifornii, młoda aktorka, występowała od 10 roku życia. W 1996 roku została odkryta przez producentów - Briana Robbinsa i Dana Schneidera i obsadzona w serialu „All That”. Po zaledwie roku grania w serialu, została nominowana do nagrody Cable ACE. W wieku 12 lat Bynes została najmłodszą w historii prowadzącą własny program. „The Amanda Show” pojawił się na ekranach telewizyjnych w 1999 roku. Praca w tym programie przyniosła jej cztery nagrody Kids’ Choice dla ulubionej aktorki telewizyjnej.

W 2002 roku Bynes debiutowała na dużym ekranie u boku Frankiego Muniza w komedii „Duży, gruby kłamczuch”, za którą otrzymała kolejną Kids’ Choice Award dla ulubionej aktorki filmowej. Użyczyła także głosu do roli Piper w animowanym filmie „Roboty”.

Niełatwa rola faceta

<!** Image 3 align=right alt="Image 26138" >Amanda Bynes wspomina, że największego wysiłku fizycznego oprócz gry w piłkę nożną, wymagało w jej roli noszenie wszelkich akcesoriów potrzebnych do upodobnienia jej do chłopaka. - Jedną z najtrudniejszych rzeczy w graniu faceta, była konieczność noszenia na sobie tych niesamowitych ilości materiału, służącego do zmiany sylwetki i opasujących mnie bandaży, a także nakładanie kleju. Wszelkie te elementy miały nadać mi męski wygląd. Oprócz umocowywania baków i brwi, których noszenie było bardzo niewygodne, bo przyklejano je bezpośrednio do mojej skóry, byłam też zmuszona do oplatania się bandażami.

Poza bandażami, które ukrywały damskie cechy figury Amandy, aktorka musiała nosić mocno wypchany kostium imitujący muskuły, żeby nadać jej nieco męskiego wyglądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!