https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak Feniks z popiołów?

Katarzyna Idczak
Bydgoska siedziba Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej sprawia wrażenie opustoszałej. Zaproszeni radni miejscy nie przybyli na wczorajsze spotkanie z prezydentem i rektorem.

Bydgoska siedziba Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej sprawia wrażenie opustoszałej. Zaproszeni radni miejscy nie przybyli na wczorajsze spotkanie z prezydentem i rektorem.

<!** Image 2 align=right alt="Image 140352" sub="Zaproszeni radni miejscy nie przybyli na wczorajsze spotkanie z prezydentem i rektorem Fot. Radosław Sałaciński">Było też niewielu studentów. Ale uczelnia się nie poddaje.

- Czy Bydgoszcz może istnieć bez AHE? Bo akademia nie może istnieć bez Bydgoszczy - mówił prezydent i współzałożyciel akademii Makary Stasiak, który uczestniczył we wczorajszej debacie w naszym mieście. - Dokonaliśmy restrukturyzacji, a ministerstwo ją przyjęło. Sposób, w jaki teraz prowadzimy kształcenie, jest w stu procentach zgodny z literą prawa. Liczymy, że jeśli nie wrócą do nas starzy studenci, to przyjdą nowi.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wydało oficjalne pismo, z którego wynika, że odmieniona AHE może dalej uczyć. Ale bez strat i zmian się nie obyło. Tylko w naszym mieście uczelni zrezygnowało ponad 2 tysiące osób, z czego największą liczbę stanowią studenci zlikwidowanej informatyki. Nieodwołalną decyzją ministerstwa 28 lutego zostanie zamknięty kierunek zarządzenie. Przedstawiciele AHE zapewniają, że studia będzie można kontynuować w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu oraz w Wyższej Szkole im. P. Włodkowica w Płocku. W Bydgoszczy utrzymał się tylko jeden pełnoprawny wydział zamiejscowy - kulturoznawstwo.

<!** reklama>- Zgodnie z wymogami, wzmocniliśmy naszą kadrę naukową. Miejsce zwolnionych wykładowców zajęli nowi pracownicy z tytułami doktora i profesora - tłumaczy Andrzej Nowakowski, rektor AHE.

W całej Polsce zlikwidowano wszystkie punkty informacyjno-rekrutacyjne, a na ich miejsce powołano 66 zamiejscowych ośrodków dydaktycznych. W Bydgoszczy działa jeden z nich z trzema kierunkami - pedagogiką, transportem i zarządzaniem. Zgodnie z nowym porządkiem, dwie trzecie zajęć na studiach pierwszego stopnia może odbywać się na miejscu, a pozostała jedna trzecia i wszystkie egzaminy muszą być przeprowadzane w siedzibie głównej w Łodzi. W 60 procentach studia drugiego stopnia są prowadzone metodą e-learning (kształcenie przez Internet), a 40 procent zajęć i zaliczenia mają miejsce w Łodzi. Przy tych niedogodnościach szkoła wychodzi studentom naprzeciw i organizuje transport na zjazdy. Obiecuje, że końca roku będzie pokrywać większość kosztów podróży. Zgodnie z wymogami MNiSW oraz Państwowej Komisji Akredytacji, postarano się też o wzmocnienie bazy informatycznej i poszerzono dostęp do cyfrowej biblioteki. Czy te wszystkie zabiegi będą skuteczne?

- Do tej pory dominowała duża niepewność, bo informacje, które do nas docierały, były cząstkowe i błędne. Teraz jestem troszkę spokojniejszy o przyszłość swoją i uczelni - komentuje po debacie Adam Młodzik, który jest na pierwszym roku uzupełniających studiów magisterskich na kierunku pedagogika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski