MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycje tak, nowe połączenia nie

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Miasto zmniejszy dofinansowanie dla Ryanaira, a Port Lotniczy zmodernizuje pas startowy i drogi kołowania, przebuduje terminal i wzniesie budynek straży pożarnej.

Miasto zmniejszy dofinansowanie dla Ryanaira, a Port Lotniczy zmodernizuje pas startowy i drogi kołowania, przebuduje terminal i wzniesie budynek straży pożarnej.

Krzysztof Wojtkowiak, prezes bydgoskiego portu, przedstawił wczoraj strategię rozwoju bydgoskiego lotniska. Stwierdził też, że nie zamierza już faworyzować firmy Ryanair.

- Port Lotniczy nie może subwencjonować linii - oświadcza Krzysztof Wojtkowiak, krytykując swoich poprzedników za to, że właśnie tego przewoźnika traktowali lepiej niż innych. Prezes poparł również prezydenta Bydgoszczy, który zdecydował o zmniejszeniu finansowania Ryanaria do poziomu 24 procent dotychczasowej kwoty. Przypomnijmy, że miasto płaciło temu przewoźnikowi 2,3 mln złotych za reklamę.

<!** reklama>- Ryanair będzie latał tak długo, jak długo będzie miał obłożenie od 80 do 85 procent - zapewnia prezes portu.

Wydaje się jednak, że spółka dziś lepiej współpracuje z Jet Air. Temu przewoźnikowi, w myśl umów zawartych w styczniu i marcu ub.r. „dopłaca” do nierentownych, głównie krajowych połączeń. Prezes portu uważa, że umowy te są zgodne z prawem, ponieważ nie ma tu mowy o niedozwolonym „subwencjonowaniu linii”.

- To nie są straty. To są pożyczki, które z chwilą, kiedy połączenia będą rentowne, zostaną oddane - broni się prezes Krzysztof Wojtkowiak.

Port Lotniczy na razie nie zamierza uruchamiać nowych połączeń. Choć, jak mówi prezes, rozwijane będą kierunki „zachodnie”. Najważniejsze dla lotniska staje się dziś zrealizowanie inwestycji w ramach RPO. W tym roku, najpóźniej na początku 2010, ma zakończyć się modernizacja pasa startowego (2,5 km o szerokości 45 m, naprawa nawierzchni) wraz z przebudową dróg kołowania. Zaplanowano także: rozbudowę terminalu pasażerskiego, zbudowanie (mniej więcej w połowie pasa) budynku dla straży pożarnej oraz wieży.

- Najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby wyremontowanie istniejącej wieży wojskowej - dodaje prezes Krzysztof Wojtkowiak.

Prezes nadal myśli o zamianie nazwy lotniska z imienia Paderewskiego na „Bydgoszcz-Toruń” oraz o zdobyciu certyfikatu ISO.

Ważne dla przyszłości portu jest też to, że część zajmowanego przez niego terenu znalazła się na liście „czasowo zbędnych dla MON”. Zapis ten umożliwia marszałkowi województwa przejęcie gruntów od wojska i przekazanie ich bydgoskiej spółce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski